FC Barcelona, mimo ostatnich niepowodzeń w Lidze Mistrzów i La Liga, nie traci wiary w swojego trenera, Hansiego Flicka. Jak podaje "Sport", prezydent klubu, Joan Laporta, wyraził pełne poparcie dla niemieckiego szkoleniowca podczas rozmowy w drodze powrotnej z meczu w Sewilli.
Było niezadowolenie z wyniku w Sewilli (1:4), ale Flick jest świadomy błędów i pracuje nad ich naprawą. Wierzy, że drużyna wkrótce odzyska formę. Trener następnie zauważył, że mimo porażki z PSG (1:2), pierwsza połowa meczu była obiecująca.
Flick planuje wykorzystać przerwę na reprezentacje, aby dać zawodnikom czas na regenerację. Liczy na powrót kluczowych graczy, takich jak Lamine Yamal i Raphinha, co ma wzmocnić zespół przed kolejnymi wyzwaniami.
W Barcelonie panuje przekonanie, że obecne wyniki są zgodne z zeszłorocznymi, kiedy to drużyna również przeżywała trudności w podobnym okresie. Klub jest pewny, że sezon jest jeszcze długi i nie ma powodów do paniki.
Przed Barceloną mecze z Gironą i Olympiakosem, które mają być okazją do odbudowy morale przed zbliżającym się El Clasico z Realem Madryt. Flick uważa, że te spotkania mogą być kluczowe dla dalszego przebiegu sezonu.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
