Piłkarze dostali wolne, a trener udał się na staż

Twitter / Wisła Płock / Na zdjęciu: Mariusz Misiura
Twitter / Wisła Płock / Na zdjęciu: Mariusz Misiura

Mariusz Misiura nie próżnuje podczas przerwy reprezentacyjnej. Po zakończeniu piątkowego meczu z Lechią Gdańsk trener Wisły Płock udał się na staż do uczestnika Ligi Mistrzów.

Na początku sezonu Wisła Płock była rewelacją i sensacyjnym liderem PKO Ekstraklasy. W ostatnich tygodniach beniaminek stał się po prostu średniakiem, ale cały czas utrzymuje się w czołówce tabeli (aktualnie piąte miejsce).

Po ostatnim spotkaniu z Lechią Gdańsk trener Mariusz Misiura dał zawodnikom pięć dni wolnego z uwagi na przerwę reprezentacyjną, a sam... udał się na staż.

I to nie w byle jakie miejsce, a do uczestnika Ligi Mistrzów. Konkretnie do Slavii Praga.

Slavia to 8-krotny mistrz Czech, obecnie wicelider tamtejszej ekstraklasy. We wspomnianej Lidze Mistrzów na razie zespół zdobył jeden punkt (remis z Bodo/Glimt i przegrana z Interem).

Misiura miał okazję obserwować na żywo m.in. niedzielne derby Pragi pomiędzy Spartą i Slavią (zakończone remisem 1:1). To właśnie Sparta jest na pierwszym miejscu w tabeli.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści