Spięcie byłego gracza Bayernu podczas Oktoberfestu. "Byłem prowokowany"

Getty Images / F. Noever/x.com/Bayern&Die Mannschaft / Dekoracje przygotowane dla pracowników Bayernu i Leroy Sane (w ramce)
Getty Images / F. Noever/x.com/Bayern&Die Mannschaft / Dekoracje przygotowane dla pracowników Bayernu i Leroy Sane (w ramce)

Kontrakt Leroya Sane z Bayernem Monachium wygasł wraz z zakończeniem poprzedniego sezonu, a piłkarz obecnie występuje w Galatasaray. Skrzydłowy pojawił się w swojej ojczyźnie przy okazji Oktoberfestu i wdał się na tym wydarzeniu w przepychankę.

W tym artykule dowiesz się o:

"Bild" poinformował, że do zdarzenia doszło w niedzielę (5 października) wieczorem w jednym z namiotów festiwalowych. Leroy Sane został sprowokowany przez grupę kibiców. Według świadków, fani krzyczeli obraźliwe hasła pod adresem Galatasaray.

Sytuacja szybko eskalowała, a były zawodnik Bayernu Monachium stracił cierpliwość i postanowi zareagować. Podszedł do jednego z gości i wdał się z nim w przepychankę. Narastające emocje stłumiła szybka interwencja służb porządkowych.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

- W niedzielę wieczorem doszło do incydentu związanego z bezpieczeństwem, ale ochrona załagodziła sytuację i dzięki temu była w stanie rozwiązać go pokojowo. Policja nie była potrzebna - powiedziała w rozmowie z "Bildem" rzeczniczka Kuffler-Gruppe, która zarządza namiotem z winem.

Do zdarzenia odniósł się również Sane. - Byłem prowokowany i obrażany przez dłuższy czas, zarówno ja, jak i mój klub. W gorącej atmosferze doszło do przepychanek, ale powinienem był zachować spokój - stwierdził.

Sane jest 70-krotnym reprezentantem Niemiec. Przed dołączeniem do Galatasaray przez pięć lat występował w Bayernie. Wcześniej grał też w Manchesterze City i Schalke 04 Gelsenkirchen.

Oktoberfest to ludowy festyn odbywający się co roku w Monachium, który jest największym na świecie festiwalem piwa i kultury bawarskiej.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści