Wojciech Szczęsny przyleciał do Polski, ale nie ma to żadnego związku z faktem, że gra reprezentacja, bo ten etap kariery zamknął rok temu. Bramkarz FC Barcelony promuje film dokumentalny, który wyprodukował o nim Amazon. Za nami już pokaz przedpremierowy.
Film "Szczęsny" przyciągnął wiele znanych osób. Nieliczna była grupa ludzi związanych z piłką nożną. Wiadomo, że przyszedł Grzegorz Krychowiak, który z golkiperem przyjaźni się od wielu lat. Jednym z gości był także... Czesław Michniewicz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to trafił?! "Golazzo" w lidze meksykańskiej
Były selekcjoner reprezentacji Polski pochwalił się tym w sieci. Na Instagramie zamieścił zdjęcie, które zrobił w towarzystwie żony oraz Wojciecha i Mariny Szczęsnych. "Wspaniały wieczór w doskonałym towarzytwie" - podsumował szkoleniowiec.
W komentarzach odezwał się... Szczęsny. Zawodnik FC Barcelony postanowił także publicznie podziękować Michniewiczowi za odwiedziny. Można zauważyć, że zrobiło to na nim wrażenie.
"Jeszcze raz dziękuję za przybycie Panie Trenerze. Naprawdę bardzo doceniam" - przyznał.
Michniewicz przez niespełna rok był selekcjonerem i to wtedy spotkał na swojej drodze Szczęsnego. Z kadrą pojechali na mistrzostwa świata 2022 w Katarze, gdzie Biało-Czerwoni awansowali do 1/8 finału.