Najgorzej od trzech lat. Dawno takiego meczu w Polsce nie było

WP SportoweFakty / Mateusz Skwierawski / Frekwencja w Chorzowie podczas meczu Polski z Nową Zelandią
WP SportoweFakty / Mateusz Skwierawski / Frekwencja w Chorzowie podczas meczu Polski z Nową Zelandią

Towarzyskie starcie Polski z Nową Zelandią nie cieszyło się wielkim zainteresowaniem kibiców. Tak słabej frekwencji na domowym meczu Biało-Czerwonych nie było od 2022 roku.

Mecz do zapomnienia. Tak w skrócie można opisać czwartkowe, towarzyskie starcie reprezentacji Polski z Nową Zelandią na Superauto.pl Stadionie Śląskim w Chorzowie.

Polacy wygrali skromnie 1:0 po golu Piotra Zielińskiego. Mecz nie był jednak porywającym widowiskiem, a sporo rotacji w składzie - na jakie zdecydował się Jan Urban - miało duży wpływ na poziom widowiska.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"

Najprawdopodobniej kibice spodziewali się takiego obrazu gry i niezbyt tłumnie ruszyli na stadion w czwartkowy wieczór. Już od pierwszego gwizdka sędziego dało się zauważyć wiele wolnych miejsc, zwłaszcza w górnych sektorach, obiektu w Chorzowie.

Ostatecznie mecz na żywo na trybunach Superauto.pl Stadionu Śląskiego obserwowało 30 412 kibiców. Tymczasem pojemność obiektu wynosi blisko 55 tys. miejsc.

To najsłabsza frekwencja na domowym meczu Polaków od trzech lat. W 2022 roku, na meczu Biało-Czerwonych z Chile na stadionie Legii w Warszawie, było 27 986 fanów.

Czwartkowy mecz z Nową Zelandią był dla podopiecznych Jana Urbana tylko przygotowaniem przed znacznie ważniejszym, wyjazdowym starciem z Litwą w eliminacjach MŚ. Pojedynek ten zaplanowano na niedzielę 12 października na godzinę 20:45.

Komentarze (3)
avatar
Miluś
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znowu kibole wybrali trenera. Znowu będzie kicha,kolejne lata stracone. 
avatar
sparki
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Dziwię się, że w ogóle ktokolwiek przychodzi, lepiej poczytać dobrą książke. 
avatar
Zeitgeist
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ja nie rozumiem sensu rozgrywania takich meczow, chyba ze chodzi o pokazanie opinii publicznej, kogo nie nalezy powolywac do reprezentacji. 
Zgłoś nielegalne treści