Mateusz Borek nie zamierzał owijać w bawełnę po 1:0 z Nową Zelandią

Twitter / twitter.com/Sportowy_Kanal / Na zdjęciu: Mateusz Borek
Twitter / twitter.com/Sportowy_Kanal / Na zdjęciu: Mateusz Borek

Po rozczarowującym występie reprezentacji Polski w meczu z Nową Zelandią, Mateusz Borek nie owijał w bawełnę. Dziennikarz bez ogródek wskazał konkretnych piłkarzy, których postawa nie spełniła jego oczekiwań.

Mateusz Borek, dziennikarz i komentator piłkarski, współwłaściciel Kanału Sportowego, nie krył rozczarowania po meczu towarzyskim Polski z Nową Zelandią, który Biało-Czerwoni wygrali 1:0 (RELACJA TUTAJ) po bramce Piotra Zielińskiego.

W programie Kanału Sportowego Borek stwierdził, że "spodziewał się więcej" po spotkaniu, którego areną był Superauto.pl Stadion Śląski w Chorzowie. - Sądzę, że trenerzy spodziewali się innej postawy - podkreślił.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"

Ekspert dodał, że pierwsza połowa meczu była "do zapomnienia", ale uznał to za cenne doświadczenie i lekcję dla sztabu selekcjonera Jana Urbana.

Borek wyraził też swoje rozczarowanie postawą niektórych zawodników, wymieniając Krzysztofa Piątka, Sebastiana Szymańskiego i Przemysława Frankowskiego.

Zauważył, że to zmiennicy w drugiej połowie, tacy jak Karol Świderski i Paweł Wszołek (który zdynamizował prawą stronę), napędzili grę.

- Kto mnie zawiódł? Spodziewałem się więcej po Krzyśku Piątku, biorąc pod uwagę jego dyspozycję w egzotycznym futbolu (w katarskim Al-Duhail SC - przyp. red.). Więcej chcę od Sebastiana Szymańskiego i Przemysława Frankowskiego. Ten drugi dostał szansę po przerwie w reprezentacji, wypadło to słabo. (...) Graliśmy po prostu słabo. Graliśmy niedokładnie, nie było w tym spokoju, cierpliwości i polotu. Wszystko zostało zapomniane przez te kilka tygodni - podsumował Borek, cytowany przez kanalsportowy.pl.

Komentarze (5)
avatar
Cheers
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To tak zwana udawana krytyka, żeby nie spalić mostu za sobą. 
avatar
mp koziarek
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nazywanie Borka ekspertem jest co najmniej żałosnym a tym jak wygląda jego ocena gry żenadą.
Przy okazji, czy można być zaskoczonym po raz 20 ty postawą Piątka, chyba tylko aby zaistnieć nie ma
Czytaj całość
avatar
Marcin
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O czym ten gość mówi? Czyżby nie zauważył że trener wystawił zmienników? 
avatar
WIESŁAW TRYNIECKI
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
???????????????????// i tyle 
avatar
Zeitgeist
10.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ja bym dolozyl Pyrke, co to jest, kto go polecil trenerowi? On nie wiedzial co ma robic na boisku. Wszedl ma koncowke i buty gubil, tak nim krecili, ten chlopak powinien byc wykreslony na przys Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści