Oczywiście jest jeszcze za wcześnie, by mówić, że Jerzy Brzęczek stworzył potwora, natomiast trudno nie doceniać tego, co robi młodzieżowa reprezentacja Polski. Start w eliminacjach mistrzostw Europy jest piorunujący.
Po trzech meczach sytuacja Polaków jest rewelacyjna. Bilans Brzęczka to trzy wygrane i bilans bramkowy 9-0. Kolejne spotkanie? Na wyjeździe ze Szwecją (14 października o godz. 18 w Jönköping).
W piątkowy wieczór Polacy pewnie pokonali Czarnogórę 2:0. Nasi reprezentanci od początku przejęli inicjatywę i bawili się z przeciwnikiem. Efekt? Prowadzenie 2:0 po precyzyjnym strzale Antoniego Kozubala z 20 metrów i kolejnym trafieniu Oskara Pietuszewskiego, choć tu największą robotę wykonał Tomasz Pieńko i jego bajeczna asysta.
Oglądając pierwsze 20-25 minut tego meczu można było zadać w zasadzie tylko jedno pytanie: Czarnogóra, graliście w to kiedyś? To była miazga.
Obecni na trybunach m.in. Jan Urban, Jakub Błaszczykowski czy Robert Lewandowski mieli kogo oklaskiwać.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Później trochę się to wyrównało, goście doszli do głosu, natomiast wypracowali sobie tak naprawę jedną groźną sytuację, gdy z ostrego kąta w słupek uderzył Balsa Radusinović.
Było parę minut w tej pierwszej połowie, gdy Polacy stracili kontrolę, jednak szybko ją odzyskali. Przy odrobinie precyzji można było lepiej rozegrać jedną czy drugą kontrę i grałoby się jeszcze spokojniej, choć i tak czuć było z boiska duży komfort.
Po przerwie emocji było mniej. W pewnym momencie Czarnogórcy mocniej zaatakowali, ale nie przełożyło się to na konkrety. Tylko raz musiał interweniować Marcel Łubik, choć strzał bardzo aktywnego Bulatovicia był wprost w niego.
Emocje zakończyły się w 73. minucie, kiedy wspomniany Bulatović walnął w twarz Kacpra Dudę i wyleciał z boiska z drugą żółtą kartką. Od tego momentu dominacja Polski nie podlegała już żadnej dyskusji. I szkoda tylko złej decyzyjności w polu karnym przeciwnika, bo wynik spokojnie mógł być dużo wyższy.
Polska - Czarnogóra 2:0 (2:0)
1:0 Antoni Kozubal 4'
2:0 Oskar Pietuszewski 23'
Składy:
Polska: Marcel Łubik - Marcel Krajewski, Miłosz Matysik, Igor Drapiński, Michał Gurgul - Oskar Pietuszewski (63' Jan Faberski), Mateusz Kowalczyk, Antoni Kozubal (72' Filip Kocaba), Kacper Urbański (71' Kacper Duda), Tomasz Pieńko (83' Maciej Kuziemka) - Marcel Reguła (63' Wiktor Bogacz).
Czarnogóra: Benjamin Krijestarac - Nikola Vuković, Stefan Malentijević, Damjan Dakić (77' Marko Franeta), Balsa Vukotić - Danilo Vukanić (64' Medo Juković), Dragan Miranović (46' Lazar Savović), Andrija Bulatović - Balsa Radusinović (46' Nenad Krivokapić), Vladimir Perisić, Lazar Knezević (46' Balsa Mrvaljević).
Żółte kartki: Kowalczyk (Polska) oraz Bulatović, Perisić, Mrvaljević, Malentijević, Vukotić (Czarnogóra).
Czerwona kartka: Bulatović 73' (Czarnogóra, za drugą żółtą).
Sędzia: Joonas Jaanovits (Estonia).