Donald Trump, były prezydent USA, odegrał kluczową rolę w negocjacjach pokojowych między Izraelem a Hamasem. W wyniku jego zaangażowania strony zgodziły się na pierwsze kroki w porozumieniu dotyczącym Strefy Gazy.
"Wszystkie strony zostaną potraktowane sprawiedliwie. To wielki dzień dla świata muzułmańskiego i arabskiego, Izraela, wszystkich bliskich państw i USA. Podziękowania dla mediatorów z Kataru, Egiptu i Turcji, którzy współpracowali z nami, żeby osiągnąć to historyczne porozumienie" - napisał Donald Trump na platformie Truth Social.
ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze
Na działania prezydenta USA zareagował jego przyjaciel, Gianni Infantino. We wpisie na Instagramie szef FIFA zasugerował, że Trump powinien otrzymać pokojową Nagrodę Nobla.
"Gratulacje dla USA i prezydenta Donalda Trumpa, Kataru, Egiptu, Turcji i wszystkich krajów, które współpracowały w celu zawieszenia broni i porozumienia w sprawie pierwszej fazy procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie" - rozpoczął swój wpis Infantino.
"Pokój jest wspaniałą wiadomością i daje nową nadzieję dla wszystkich. Wszyscy na całym świecie powinni teraz w pełni wspierać ten proces pokojowy. Prezydent Donald JTrump zdecydowanie zasługuje na pokojową Nagrodę Nobla za swoje zdecydowane działania" - dodał szef FIFA.
Podobne słowa poparcia dla Trumpa wyraził premier Izraela, Benjamin Netanjahu, który również zasugerował, że były prezydent zasługiwał na tę prestiżową nagrodę.
Infantino od dawna utrzymuje bliskie relacje z Trumpem. Ze względu na nadchodzące mistrzostwa świata w piłce nożnej w USA, Meksyku i Kanadzie, spotkał się z nim w Gabinecie Owalnym w sierpniu. Omawiali wtedy kwestie organizacyjne związane z turniejem.
W styczniu szef FIFA uczestniczył też w zaprzysiężeniu Trumpa na urząd prezydenta USA.