Polska zaczęła eliminacje mistrzostw Europy od dwóch zwycięstw. Jerzy Brzęczek zanotował udane wejście do reprezentacji młodzieżowej.
W piątek Polacy rozgrywali mecz z Czarnogórą w Katowicach. Od samego rana nastroje były raczej minorowe, gdyż poważnej kontuzji doznał Sławomir Abramowicz.
Jednak w momencie, gdy wybrzmiał pierwszy gwizdek sędziego, liczyło się wyłącznie boisko.
A tam... gospodarze bardzo szybko przeszli do konkretów.
4. minuta - odbiór na połowie rywala, dobre zachowanie Kacpra Urbańskiego w dużym tłoku, a następnie strzał Antoniego Kozubala z ok. 20 metrów. Mocno, precyzyjnie, od słupka.
Stojący w bramce Czarnogóry Benjamin Krijestarac nie zdążył z interwencją i piłka znalazła się w siatce.
Lepszego początku nie mogliśmy sobie wymarzyć. A w 23. minucie było już 2:0 - gola strzelił Oskar Pietuszewski po GENIALNYM podaniu Tomasza Pieńki.
Zobacz bramkę Kozubala:
Zobacz bramkę Pietuszewskiego:
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć