Co zrobi Legia? Przedstawiciel rumuńskiej federacji w drodze do Warszawy

Getty Images / Sebastian Widmann - UEFA / Na zdjęciu: Edward Iordanescu
Getty Images / Sebastian Widmann - UEFA / Na zdjęciu: Edward Iordanescu

Według informacji rumuńskich mediów tamtejsza federacja wysłała do Warszawy swojego przedstawiciela, by porozmawiał z szefami Legii na temat Edwarda Iordanescu. 47-latek jest głównym faworytem na selekcjonera reprezentacji Rumunii.

Edward Iordanescu był w ostatnich dniach obiektem ataku niemal ze wszystkich stron. Oberwało mu się za wystawienie rezerwowego składu na mecz Ligi Konferencji z Samsunsporem i przegraną z Górnikiem Zabrze w Ekstraklasie.

Kibice Legii Warszawa powoli tracą cierpliwość do rumuńskiego trenera, ale klub w tej chwili nie ma zamiaru go zwalniać.

Natomiast... Mircea Lucescu prawdopodobnie lada moment odejdzie z reprezentacji Rumunii, która ma już tylko matematyczne szanse na awans na przyszłoroczne mistrzostwa świata.

I w rumuńskiej prasie aż huczy, że kadrę mógłby ponownie przejąć trener Iordanescu. Przypomnijmy, że według doniesień rumuńskich mediów Iordanescu ma w kontrakcie klauzulę odejścia w wysokości 300 tys. euro.

Temat został jeszcze mocniej podgrzany w piątkowym programie "iAMsport LIVE". Toczyła się tam dyskusja pomiędzy dziennikarzami na temat trenera Iordanescu.

Jeden obecnych w studiu stwierdził, że Daniel Stanciu udał się do Warszawy, by porozmawiać z szefami Legii i nakłonić klub do rezygnacji ze wspomnianej klauzuli. Stanciu miał zostać wysłany przez rumuńską federację (prywatnie jest bliskim przyjacielem trenera Legii).

Według Stanciu Iordanescu chciałby wrócić do reprezentacji, z którą rozstał się latem ubiegłego roku.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Komentarze (2)
avatar
cena drewna spada
11.10.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Powrotem do Legii jest podobno zainteresowany Goncalo Feio , chyba zgodził by się na mniejsze pieniądze . 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
11.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Tak tak, na pewno zrezygnują z klauzuli :D Legia i tak zrobiła dobrą umowę, że nie trzeba będzie mu płacić reszty kontraktu w razie odejścia. 
Zgłoś nielegalne treści