Robert Lewandowski w sierpniu skończył 37 lat. Jego kariera - zarówno reprezentacyjna, jak i klubowa - nieuchronnie zbliża się do końca. W ostatnim czasie często pojawiały się głosy, że przyszłoroczne mistrzostwa świata mogą być jego ostatnim wielkim turniejem w kadrze.
Podobnego zdania jest Piotr Koźmiński. Dziennikarz goal.com w programie Kanału Sportowego dobitnie wskazał, że jeśli Polska nie awansuje na mundial, może to zaowocować końcem Lewandowskiego w reprezentacji.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
- Gdyby nie udało nam się awansować na mundial, to stawiam, że Lewandowski zrezygnuje z gry w reprezentacji. Żałowałbym, byłoby mi źle, ale tak po ludzku - zrozumiałbym taką decyzję Roberta - stwierdził dziennikarz. Dodajmy, że napastnik FC Barcelony w kadrze zadebiutował we wrześniu 2008 roku. Od tego czasu wystąpił w 160 meczach, w których zdobył 86 goli.
W mistrzostwach świata 2026 po raz pierwszy w historii weźmie udział 48 reprezentacji, w tym 16 z Europy. Bezpośredni awans na turniej zapewnią sobie zwycięzcy każdej z 12 grup. O ostatnie cztery przepustki dla naszego kontynentu powalczą ekipy z drugich miejsc oraz cztery najlepsze reprezentacje Ligi Narodów, które zajęły dalsze lokaty w swoich grupach.
Eliminacje w Europie zakończą się w listopadzie, natomiast w końcówce marca przeprowadzone zostaną dwustopniowe baraże. Najpóźniej za pół roku dowiemy się więc, czy Polska awansuje na mundial. Niewykluczone, że wtedy wyjaśni się również reprezentacyjna przyszłość Roberta Lewandowskiego.
Biało-Czerwoni zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli grupy G. Mają na koncie 10 punktów - o trzy mniej niż prowadzący Holendrzy. W tych eliminacjach czekają ich jeszcze trzy mecze. W niedzielę zmierzą się w Kownie z Litwą, 14 listopada podejmą na Stadionie Narodowym w Warszawie kadrę Oranje, a trzy dni później zakończą zmagania wyjazdowym starciem z Maltą.