Piłkarska reprezentacja Curacao, niewielkiej wyspy na Karaibach, robi furorę w eliminacjach do MŚ 2026 (turniej finałowy odbędzie się w USA, Kanadzie i Meksyku) w strefie CONCACAF.
Kraj ten, zamieszkany przez około 158 tys. osób (według danych z 2024 roku populacja wynosiła 158 665 ludzi), odnotował spektakularne zwycięstwo, pokonując na własnym boisku Jamajkę (2:0) w 3. kolejce rozgrywek grupowych.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"
Dzięki temu zwycięstwu, Curacao na półmetku rywalizacji awansowało na pierwsze miejsce w grupie B el. MŚ 2026 z siedmioma punktami (wcześniej zremisowało z Trynidadem i Tobago 0:0 i wygrało 3:2 z Bermudami), wyprzedzając Jamajkę, która ma sześć "oczek". Awans wywalczy najlepszy zespół w grupie, a także dwie najlepsze ekipy z drugich miejsc z trzech grup eliminacyjnych.
Sukces ten stawia "kopciuszka" o krok bliżej sensacyjnego i zarazem pierwszego w historii awansu na piłkarski mundial. Dla tak małego państwa, jakim jest Curacao, perspektywa udziału w mistrzostwach świata jest niewiarygodnym osiągnięciem.
Za sterami reprezentacji Curacao stoi doświadczony holenderski szkoleniowiec Dick Advocaat. Pod jego wodzą drużyna prezentuje się nadzwyczaj solidnie.
Wśród największych gwiazd zespołu wyróżnia się kapitan Juninho Bacuna (występuje w tureckim Gaziantep FK), Livano Comenencia (FC Zurich), Kenji Gorre (Maccabi Hajfa) i Jearl Margaritha (SK Beveren).
Zobacz skrót meczu Curucao vs Jamajka i szaloną radość zawodników oraz fanów kadry Advocata po zdobytych golach.