Kompromitują się w eliminacjach MŚ. Kibice nie wytrzymali. Obraźliwy transparent

Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: Jon Dahl Tomasson.
Getty Images / Mateusz Slodkowski / Na zdjęciu: Jon Dahl Tomasson.

Szwedzcy kibice wyrazili niezadowolenie po porażce z Szwajcarią (0:2), domagając się dymisji selekcjonera Johna Dahl Tomassona. Wywiesili transparent z obraźliwym hasłem pod adresem Duńczyka.

Szwedzka reprezentacja przegrała w piątek z Szwajcarią 0:2 w meczu eliminacji MŚ 2026. To kolejna porażka piłkarzy Trzech Koron w bieżących rozgrywkach. Po trzech meczach Szwecja ma jeden punkt na swoim koncie - po remisie ze Słowenią. Drugie przegrane spotkanie to starcie z Kosowem. W obecnej sytuacji to niemalże przekreśla szansę niebiesko-żółtych na awans na mundial.

Po spotkaniu na stadionie pojawiły się transparenty z hasłami skierowanymi przeciwko selekcjonerowi, takimi jak "JDT do dymisji" oraz "Duński drań". - Piłka nożna to uczucia - skomentował Tomasson dla "Fotbollskanalen".

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"

Jon Dahl Tomasson zaznaczył, że presja jest częścią tej dyscypliny, którą trzeba umieć opanować jako zespół. - To emocje. Kiedy wyniki są złe, emocje są intensywne. To czarno-biała rzeczywistość, coś, co musimy wspólnie pokonać - stwierdził podczas konferencji prasowej.

Na trybunach dało się słyszeć głosy niezadowolenia z obecnego stanu drużyny. Pojawiły się też wspomnienia o Janne Anderssonie, poprzednim selekcjonerze. - Okej - skwitował krótko Tomasson pytany o kwestie chęci powrotu do wcześniejszego trenera.

Dyrektor sportowy szwedzkiego związku piłki nożnej Stefan Pettersson w stanowczych słowach wypowiedział się na temat zaistniałej sytuacji. - To jest brak szacunku do trenera. Podobnie jak do naszych rywali, których hymn został wygwizdany przez naszych kibiców - powiedział.

Pomimo ciężkiej sytuacji, Tomasson wierzy, że zespół wciąż jest w stanie poprawić wyniki i że jako lider jest osobą odpowiednią do tej roli. - Dostaliśmy cios, ale to nie był "nokaut". Wierzymy w naszą pracę i chcemy sprawić, aby Szwecja była dumna - mówił szkoleniowiec.

W kontekście żądań dymisji, zawodnicy jak Emil Holm i Roony Bardghji wyrazili swoje wsparcie dla trenera. Holm uważa, że treść transparentów była przesadna i nie powinna była się pojawić. Natomiast Bardghji podkreślił, że odpowiedzialność za wyniki ponosi cały zespół.

Komentarze (2)
avatar
coala
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
a ja mam nadzieje ze Litwa skompromituje marnych kopaczy z nad Wisły no ale troche by szkoda mi było trenera no ale po jakiego grzyba sie pchał w to szmbo 
avatar
Student jarosław balbina
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie tam 
Zgłoś nielegalne treści