Przegrali kluczowy mecz o MŚ. Legenda podała się do dymisji

Getty Images / Srdjan Stevanovic - UEFA/UEFA via Getty Images) / Dragan Stojković
Getty Images / Srdjan Stevanovic - UEFA/UEFA via Getty Images) / Dragan Stojković

Dragan Stojković po przegranym meczu z Albanią w eliminacjach do mistrzostw świata zrezygnował z dalszego prowadzenia reprezentacji Serbii. Swoją decyzję ogłosił na konferencji prasowej zorganizowanej niedługo po ostatnim gwizdku sędziego.

W sobotę reprezentacja Serbii przegrała domowy mecz z Albanią 0:1. Porażka jest dotkliwa z kilku względów. Po pierwsze w spotkaniach między tymi bałkańskimi drużynami regularnie dochodzi do napięć na tle politycznym. Jeszcze ważniejsze jest jednak to, że pokonana drużyna znacznie oddaliła się od awansu na przyszłoroczne mistrzostwa świata.

W grupie K wyraźnie prowadzi Anglia. Sobotni mecz Serbii z Albanią miał kluczowe znaczenie w walce o drugie miejsce w tabeli, dające grę w barażach. Wynik tego spotkania sprawił, że Serbowie tracą do Albańczyków cztery punkty, mają też rozegrany o jeden mecz mniej.

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Spowodowało to wstrząs w serbskim futbolu. Tuż po zakończeniu spotkania z dalszej pracy z kadrą zrezygnował selekcjoner Dragan Stojković. - Rozmawiałem z prezesem federacji i sekretarzem generalnym. Podałem się do dymisji. Nie spodziewałem się tej porażki. Przyjmuję na siebie pełną odpowiedzialność, jestem głównym winowajcą tej klęski - mówił. Jego słowa cytuje Reuters.

Już we wtorek, 14 października, Serbowie zagrają na wyjeździe z Andorą. Stojković podczas konferencji prasowej zapowiadał, że reprezentację w tym meczu poprowadzi jego asystent, Goran Dorović.

Tak się jednak nie stanie. Później okazało się bowiem, że wraz ze Stojkoviciem odeszli wszyscy członkowie jego sztabu. W tej sytuacji reprezentację w meczu z Andorą poprowadzi Zoran Mirković, który na co dzień jest trenerem kadry U-21 tego kraju. Ma to być jednak tylko rozwiązanie awaryjne, a serbski związek już rozpoczął poszukiwania nowego selekcjonera.

Tamtejsze media przekonują, że głównym kandydatem do objęcia tej roli jest Veljko Paunović. 48-latek kilka dni temu został zwolniony z Realu Oviedo. Mógłby więc z miejsca objąć stery w reprezentacji.

Dodajmy, że Stojković to legenda serbskiego futbolu. 60-latek ma na koncie 83 mecze w reprezentacji Jugosławii, a po rozpadzie tego kraju zagrał też w 43 spotkaniach w kadrze Serbii i Czarnogóry. Jako selekcjoner pracował od marca 2021 roku.

Komentarze (2)
avatar
janusz kepinski
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
serbowie mysla , ze sa wazni w pilce..kurcze ilu takich w europie nedznie pilke kopie 
avatar
Tomasz
12.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Probierz wolny i gotowy zwarty 
Zgłoś nielegalne treści