Z Kowna Mateusz Skwierawski
- Takie mecze trzeba rozegrać, wygrać i wrócić do domu z trzema punktami - komentuje Robert Lewandowski. - Swoje zadanie wykonaliśmy - uzupełnia napastnik Barcelony.
Dzięki wygranej z Litwą (2:0) Polska zajmuje drugie miejsce w grupie eliminacji mistrzostw świata, ma trzy punkty przewagi nad trzecią Finlandią, która rozegrała jeden mecz więcej. Dodatkowo Biało-Czerwoni mają przewagę 11 goli nad rywalem, a to bilans bramkowy jest kluczowy zaraz po punktach.
- Mieliśmy mecz pod kontrolą, drugi gol nas uspokoił. Litwini próbowali nas atakować, ale nam brakowało kilku rzeczy: precyzji przy ostatnim podaniu, utrzymania piłki, wyjścia na pozycję - na wolne pole - analizuje Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"
Kapitan kadry chciałby, żeby Polska zrobiła kolejny krok w rozwoju. - Podczas zmian jest zawsze sporo optymizmu, ale z biegiem czasu trzeba dokładać nowe elementy, wykonać kolejny krok, żeby iść do przodu - mówi, nawiązując do niedawnego przyjścia do reprezentacji nowego selekcjonera Jana Urbana.
- Czas na kolejny krok, żebyśmy mieli mecze pod większą kontrolą i dysponowali większą liczbę schematów do stwarzania sytuacji bramkowych - komentuje.
Lewandowski przyznaje, że przekaz od Jana Urbana trafia do zawodników. - Zawsze na koniec muszą zgadzać się wyniki, ale to, co trener mówi, dociera do nas. Jest szczery i klarowny przekazując, jak mamy grać, wykonywać zadania i na co uważać - twierdzi.
Lewandowski strzelił z Litwą swojego 87. gola w narodowych barwach. - 13 goli do setki? Tylko i aż - uśmiecha się kapitan kadry. - Jest jeszcze kilka meczów w tym roku, w przyszłym też. Każdy gol mnie cieszy. Zobaczymy, co się wydarzy - mówi.
Kapitan kadry chwali też kibiców, którzy przyjechali do Kowna. Polscy fani zajęli cały sektor za bramką. Szacuje się, że było ich około czterech tysięcy. - Czuliśmy ich wsparcie. Doping i obecność fanów podrywała nas do kolejnych ataków. Było ich słychać całe spotkanie - kończy Robert Lewandowski.
To powiedz czego nie brakło w takim razie, bo widać że brakło wszystkiego