Biorąc pod uwagę wyniki reprezentacji Litwy w domowych meczach z pozostałymi drużynami w eliminacjach do mistrzostw świata (2:2 z Finlandią, 2:3 z Holandią), przed niedzielnym meczem Polaków (12 października) można było mieć pewne obawy o rezultat.
Biało-Czerwoni stanęli jednak na wysokości zadania i wywieźli z Kowna trzy punkty (2:0). Autorami bramek byli Sebastian Szymański (zanotował także asystę przy drugim golu) i Robert Lewandowski (pomeczowa relacja dostępna jest pod TYM LINKIEM).
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
Nie jest natomiast tak, że Jan Urban po tym spotkaniu nie ma zmartwień. Wręcz przeciwnie - tych nie brakuje. Dotyczy to kwestii żółtych kartek i wykluczenia z następnego meczu, którym będzie potyczka z reprezentacją Holandii (14 listopada) na PGE Narodowym.
Jednym z zawodników, który otrzymał na Litwie żółtą kartkę i wykluczył się z meczu z "Pomarańczowymi", jest Przemysław Wiśniewski. Absencja odkrycia Urbana, bo tak należy o nim pisać, będzie sporym problemem dla trenera, na co uwagę zwrócił Mateusz Borek.
- Myślę, że strata Wiśniewskiego będzie problemem, jeśli chodzi o konfrontację z reprezentacją Holandii, bo te parametry dynamiczne, szybkościowe w pierwszym meczu w Rotterdamie nas zachwyciły - stwierdził Borek w "Kanale Sportowym".
Przypomnijmy, że Wiśniewski zadebiutował w reprezentacji we wrześniu br. w Holandii (1:1) i od tego momentu rozegrał wszystkie trzy spotkania w eliminacjach, będąc silnym punktem linii obrony.
Kolejnym problemem będzie absencja Bartosza Slisza, który również z tego samego powodu nie będzie mógł zagrać w meczu z Holendrami. Borek zastanawia się już, jaki wariant obierze selekcjoner.
- Zastanawiam się też, w jaki sposób skonstruujemy środek pola na Holandię bez takiej jedynej 'szóstki', jaką jest Bartosz Slisz. Czy zagramy 'ósemką' na 'szóstce', czy może na przykład wrócimy do Tarasa Romanczuka? - dodał.
Dodajmy, że zwycięstwo Holendrów w Warszawie przypieczętuje ich bezpośredni awans na mistrzostwa świata 2026 (tabelę grupy G możesz zobaczyć TUTAJ).
Co daje wszczynanie alarmu.
Nie może grać, trudno.
Nie ma niezastąpionych.
Problemy tego typu będą miały wagę na finiszu baraży.