Mimo tego, że to reprezentacja Polski była faworytem w niedzielnym (12 października) spotkaniu, to Litwini napsuli jej nieco krwi. Do momentu bramki strzelonej przez Sebastiana Szymańskiego to gospodarze sprawiali lepsze wrażenie.
W drugiej połowie Polacy za sprawą trafienia Roberta Lewandowskiego podwyższyli prowadzenie, które utrzymało się już do końcowego gwizdka. Mimo tego trener reprezentacji Litwy Edgaras Jankauskas był zadowolony z postawy swoich podopiecznych.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
- Mecz był dobry, jeśli chodzi o styl gry, jakość, realizację taktyki. Szkoda, że straciliśmy dość dziwną pierwszą bramkę. Szkoda, że nie udało nam się w pełni przetrwać drugiej połowy z tą minimalną stratą. Zdecydowanie czuć było, że mecz jeszcze się nie skończył, ale potem straciliśmy drugą bramkę - mówił na konferencji prasowej, cytowany przez lrt.lt.
Szkoleniowiec urodzony w Wilnie przyznał, że w jego drużynie zabrakło wykończenia przed bramką Łukasza Skorupskiego. Jak przyznał, reprezentacja Litwy nie dysponuje zawodnikami, którzy w decydujących momentach potrafiliby odnaleźć się w trudnej sytuacji.
- Patrząc na statystyki, to był jeden z lepszych meczów w tym roku. Myślę, że w drugiej połowie mecz był wyrównany. Oczywiście musimy strzelać gole, a jedyne, czego nam brakowało, to skuteczne wykończenie ataków. To wymaga umiejętności, potrzebujemy zawodników, którzy będą grać w rozgrywkach na wysokim poziomie. Nie mamy wielu takich zawodników. To jest główny problem - zauważył.
Jankauskas po spotkaniu z Polską z optymizmem patrzy na kolejne spotkania swojej drużyny.
- Nie zamknęliśmy się na swojej połowie boiska. Zawodnicy zaczęli czerpać przyjemność z gry, pozbyliśmy się strachu przed możliwymi błędami, co daje nam pewność siebie. Teraz pojawia się pytanie, kiedy zagramy równie dobrze, jak silne drużyny w polu karnym - podsumował na konferencji prasowej.
Dodajmy, że reprezentacji Litwy do zakończenia eliminacji MŚ 2026 zostało jedno spotkanie (17.11 w Holandii). Trzy dni wcześniej ekipa Jankauskasa zagra towarzyski mecz z Izraelem.