Boniek wbił szpilkę Probierzowi? "Gdyby nie było ciągłego galimatiasu"

Reprezentacja Polski wygrała z Litwą 2:0 w wyjazdowym meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata, rozegranym 12 października.

Sebastian Szymański zdobył pierwszego gola dla Polski w imponującym stylu, bezpośrednio z rzutu rożnego. Drugą bramkę w 64. minucie dołożył Robert Lewandowski, zapewniając drużynie Jana Urbana cenne punkty i utrzymując Polskę na drugim miejscu w grupie eliminacyjnej z 16 punktami.

Wspomniany selekcjoner Urban wyprowadził kadrę na prostą. Jeszcze w czerwcu, skonfliktowana i rozbita reprezentacja przegrała na wyjeździe z Finlandią (1:2), a kibice jasno postawili się po stronie Roberta Lewandowskiego w jego sporze z Michałem Probierzem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

Gdyby nie wpadka Probierza w Finlandii, Polska mogłaby walczyć o pierwsze miejsce w grupie, na co zwraca uwagę między innymi Zbigniew Boniek.

"I pomyśleć, że w tej słabej grupie, gdyby nie było kończenia kariery Lewandowskiego, gdyby nie było gatki o garniturach, gdyby nie było ciągłego galimatiasu, mecz z Holandią byłby o awans do Mundialu" - napisał w sieci były prezes PZPN.

Probierz nie zbawił Polski. Był najgorszy od kilkunastu lat

Michał Probierz miał najgorszy bilans zwycięstw od kilkunastu lat (w nawiasie liczba meczów i procent wygranych): Adam Nawałka (50 - 52 procent) Jerzy Brzęczek (24 - 50 procent) Paulo Sousa (15 - 40 procent) Czesław Michniewicz (13 - 38 procent) Fernando Santos (6 - 50 procent) oraz Probierz (17 - 35 procent).