Młodzi Polacy pokazali moc. Rywale byli bezradni

Twitter / Miedź Legnica / Reprezentacja Polski U-20
Twitter / Miedź Legnica / Reprezentacja Polski U-20

Znakomity występ w meczu towarzyskim zanotowała reprezentacja Polski U-20. Biało-Czerwoni pokonali w Opolu Szwajcarię 4:1. Dublet skompletował rezerwowy Szymon Bartlewicz, który miał dogodną okazję, by skompletować hat-tricka.

Na poniedziałek (13 października) zaplanowany został kolejny mecz towarzyski z udziałem reprezentacji Polski U20. Do Opola przyjechali Szwajcarzy, z którymi po raz ostatni rywalizowaliśmy w 2019 roku.

Biało-Czerwoni kapitalnie rozpoczęli tę rywalizację. W końcu zdobyli bramkę zarówno w 10. minucie, jak i w 12. Wynik spotkania otworzył Marcel Kalemba, a krótko po nim trafił Wojciech Urbański.

Po dwóch szybkich ciosach ze strony naszej reprezentacji na kolejne gole trzeba było czekać długo. Oba zespoły miały swoje okazje, ale nie były w stanie zmienić wyniku. Ostatecznie w 70. minucie padła bramka kontaktowa.

Wówczas na listę strzelców wpisał się Di Gusto, ale po tym trafieniu szybko odpowiedzieli Biało-Czerwoni. W 77. minucie nasza kadra narodowa znów miała dwie bramki przewagi po tym, jak gola zdobył Szymon Bartlewicz.

Nasz rezerwowy ostatecznie skompletował dublet, kiedy to w doliczonym czasie gry ustalił wynik meczu (4:1). Bartlewicz ma jednak czego żałować, bo miał dogodną okazję, by skompletować hat-tricka, lecz jeszcze przed zdobyciem drugiego gola jego strzał zablokował obrońca.

Reprezentacja Polski U-20 - Reprezentacja Szwajcarii U-20 4:1 (2:0)

ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści