W warszawskiej Bibliotece Narodowej odbyła się oficjalna premiera filmu dokumentalnego o Wojciechu Szczęsnym. Produkcję można oglądać od 10 października na platformie Prime Video. W wydarzeniu wzięły udział osoby bliskie bramkarzowi Barcelony, w tym jego mama, Alicja Szczęsna.
W rozmowie z TVP Sport mama byłego reprezentanta Polski opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszą jej podczas każdego meczu Wojciecha. - Zawsze się denerwuję. Jestem jego wierną fanką od początku - zaznaczyła.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"
I dodała: - Nie ma czegoś takiego, że są mniejsze lub większe nerwy. Każdy mecz to niesamowite emocje, a także stres. Wiadomo, że ja nie patrzę na niego, jak na zawodnika, tylko jak na syna. Matczyne serce bije mocniej.
Alicja Szczęsna przyznała, że nie opuszcza żadnego występu syna i nawet na stadionie dbają o utrzymanie bliskiego kontaktu. Mają też swój rytuał.
- Oglądam każdy jego mecz. Nie ma możliwości, abym coś przegapiła. Jak jestem na stadionie, to mamy swój rodzinny zwyczaj, że zawsze do siebie machamy. Wojtek macha nam, schodząc z boiska po meczu, ja do niego krzyczę z trybun. On wie, że ma we mnie wielkie wsparcie - zdradziła.
Nie zabrakło też odniesienia do decyzji Szczęsnego o powrocie do gry i odłożenie w czasie sportowej emerytury. Jego mama przyznała, że nie ingeruje w wybory syna i w pełni respektuje jego niezależność. Zaznaczyła, że Wojciech sam podejmuje decyzje dotyczące kariery, a ona wspiera go bez względu na wszystko.