Pini Zahavi, menadżer Roberta Lewandowskiego stwierdził, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje, dotyczące przyszłości polskiego napastnika po sezonie 2025/2026.
Hiszpańscy dziennikarze wiedzą jednak swoje. Większość tamtejszych mediów, na czele z renomowanymi "Sportem", "Marca" i "Mundo Deportivo", są przekonane, że działacze FC Barcelony nie przedłużą z Lewandowskim kontraktu i latem Polak odejdzie z drużyny.
ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"
Spekulacje, zdaniem hiszpańskich dziennikarzy, nie wpływają jednak na motywację Lewandowskiego. "Polak chce być w podstawowym składzie do ostatniego dnia swojego kontraktu w Barcelonie" - czytamy we wtorkowy poranek w dzienniku "Mundo Deportivo".
"Robert Lewandowski nie ustępuje w pogoni za miejscem w podstawowej jedenastce Barcelony. Polak, choć głównie wykorzystywany jako rezerwowy, nadal dąży do regularnej gry od pierwszej minuty. Determinacja Lewandowskiego jest niezachwiana" - dodają Hiszpanie.
W dalszej części artykułu dziennikarze analizują, ile w tym sezonie Lewandowski otrzymał minut od Hansi Flicka. Zwracają uwagę, że najczęściej zaczynał mecze na ławce, ale gdy wchodził na boisko "udowadniał swoją wartość".
W tym sezonie w barwach Barcelony Lewandowski strzelił dotychczas 4 gole, wszystkie w meczach La Ligi. Przed przerwą reprezentacyjną, w przegranym starciu 1:4 z Sevillą, zmarnował jednak rzut karny.
Ostatnio w meczach eliminacji MŚ Ronaldo,Torres i Halland(dwukrotnie) tzw najwięksi oczywiście bez Torresa spudłowali i nikt Czytaj całość