Kontuzja Lewandowskiego. Mało kto zwrócił uwagę na ten szczegół

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Robert Lewandowski z bandażem, w kółeczku bez
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Robert Lewandowski z bandażem, w kółeczku bez

Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski, podczas meczu eliminacji MŚ 2026 z Litwą doznał kontuzji. Problemy zdrowotne "Lewego" zaczęły się już w pierwszej połowie, na co wskazuje ważna zmiana, do której doszło podczas przerwy.

Październikowa przerwa na zgrupowania reprezentacyjne okazała się być słodko-gorzka dla Roberta Lewandowskiego. Z jednej strony nasza kadra narodowa wygrała dwa mecze, a "Lewy" strzelił bramkę w spotkaniu eliminacji MŚ 2026 z Litwą, z drugiej 37-latek doznał kontuzji.

W oficjalnym komunikacie FC Barcelona podkreśliła, że kapitan reprezentacji Polski "doznał naderwania mięśnia dwugłowego uda w lewej nodze". Według informacji WP SportoweFakty Lewandowski ma pauzować do trzech tygodni (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą

Po tym, jak w niedzielnym (12 października) meczu z Litwą "Lewy" złapał się za mięsień dwugłowy, w pomeczowym wywiadzie został zapytany o stan zdrowotny. - Już w pierwszej połowie dostałem w niego, ale myślę, że wszystko OK. Dograłem mecz do końca, więc nie powinno być problemów - podkreślił wówczas.

Z powodu wspomnianego uderzenia w udo Lewandowski w przerwie poprosił członków sztabu medycznego o to, by owinęli jego mięsień bandażem elastycznym, z którym przebywał na murawie do końca spotkania.

Choć nie wszyscy zwrócili na to uwagę, to na zdjęciach nie da się nie zauważyć tej zmiany.

Robert Lewandowski na boisku w pierwszej połowie meczu z Litwą (fot. PAP/Piotr Nowak)
Robert Lewandowski na boisku w pierwszej połowie meczu z Litwą (fot. PAP/Piotr Nowak)
Robert Lewandowski z bandażem podczas drugiej połowy meczu z Litwą (fot. PAP/Piotr Nowak)
Robert Lewandowski z bandażem podczas drugiej połowy meczu z Litwą (fot. PAP/Piotr Nowak)

"Lewy" jednak nie zgłosił żadnego urazu po zakończeniu rywalizacji, przez co nie został wysłany na żadne badania. W poniedziałek uczestniczył w evencie Totalizatora Sportowego - Śniadaniu Mistrzów na Służewcu, a po południu wyleciał do Hiszpanii.

Badania wykonano dopiero w Barcelonie. Wówczas okazało się, że Polak wrócił ze zgrupowania z kontuzją.

Identyczne problemy zdrowotne doprowadziły do tego, że był wyłączony z gry na początku sezonu i opuścił mecz 1. kolejki hiszpańskiej La Ligi. Jednak już w kolejnym spotkaniu Lewandowski znalazł się na ławce rezerwowych i był gotowy do gry.

Teraz, jeżeli nic się nie zmieni, to również uniknie dłuższej przerwy. Pewne jest jednak to, że w październiku nie rozegra już żadnego meczu w barwach FC Barcelony, przez co opuści m.in. El Clasico.

Komentarze (13)
avatar
krótka_piłka
15.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Tutaj jest więcej takich co się nudzą i ''tak sobie siędą i myślą'' - żeby tylko na myśleniu się kończyło, ale oni te swoje aforyzmy wstukują z klawiatury na forum. 
avatar
DendrogoI
15.10.2025
Zgłoś do moderacji
17
0
Odpowiedz
#Zgryz mówił że jak sie nudzi to tak sobie siędzie i myśli i zawsze cóś takiego wymyśli że potem aż sam sobie się dziwuje jaki on jest mądry i z kąd mu się to bierze :-) 
avatar
podróba Tresera to cz.ub z IQ 15
15.10.2025
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
avatar
Dendrogol
14.10.2025
Zgłoś do moderacji
7
7
Odpowiedz
Niech mu ława ciepłą będzie, i cześć pieśni. 
avatar
Zgryz
14.10.2025
Zgłoś do moderacji
18
11
Odpowiedz
To teraz Hiszpanie będą się cieszyć że magister znowu popsuty i nie przeszkadza kolegom przewracając się na boisku. 
Zgłoś nielegalne treści