Ewa Pajor w wygranym meczu z Atletico Madryt (6:0) wpisała się na listę strzelców, jednak później rozegrał się prawdziwy dramat. Po starciu z Lauren Leal prawa noga Polki wygięła się pod nienaturalnym kątem. Na boisku błyskawicznie pojawiły się służby medyczne.
Z początku w mediach spekulowało się, że 28-latka doznała poważnego urazu, tj. zerwania więzadła krzyżowego przedniego. Kluczowe okazały się poniedziałkowe (14 października) dokładniejsze badania. Na szczęście najgorsze przewidywania nie potwierdziły się.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć
U polskiej zawodniczki stwierdzono uraz kompleksu tylno-bocznego prawego kolana, lecz bez innych kontuzji towarzyszących. Jej szacowana przerwa od gry wyniesie 4-6 tygodni (przy zerwaniu więzadła przerwa mogłaby trwać do końca sezonu).
Wsparcie kontuzjowanej Pajor okazały inne zawodniczki FC Barcelony. Piłkarki podczas ostatniego treningu na dzień przed wyjazdowym meczem z AS Romą w rozgrywkach Ligi Mistrzów popisały się pięknym gestem.
Jak informuje "Barca Femeni", zawodniczki w trakcie robienia grupowego zdjęcia zostawiły puste miejsce. W ten sposób okazały wsparcie Pajor i dały do zrozumienia, że pamiętają o swojej koleżance (nagranie wideo znajduje się na końcu artykułu).
Wspomniane spotkanie z AS Romą odbędzie się w środę (15 października). Początek o godzinie 21:00.