Transfer do Barcy coraz bliżej. "Nie chcemy tego przeciągać w nieskończoność"

Getty Images / Rene Nijhuis/MB Media/Getty Images / Nico Schlotterbeck
Getty Images / Rene Nijhuis/MB Media/Getty Images / Nico Schlotterbeck

Przejście Nico Schlotterbecka do FC Barcelony niedługo może stać się faktem. Środkowy obrońca nie chce negocjować nowego kontraktu z macierzystym klubem.

FC Barcelona od dłuższego czasu szuka lewonożnego środkowego obrońcy. Skauci klubu mają swojego faworyta, który aktualnie znajduje się najbliżej transferu do mistrzów La Ligi.

Jak donosi kataloński "Sport", Nico Schlotterbeck niechętnie podchodzi do przedłużenia obecnego kontraktu z Borussią Dortmund, który obowiązuje do czerwca 2027 roku. Obrońca woli przenieść się do mocniejszego klubu. Dyrektor sportowy Borussii, Lars Ricken, dość bezpośrednio  skomentował tę sytuację w rozmowie z "Bildem". - Nie zamierzamy się spieszyć. Ale oczywiście nie chcemy tego przeciągać w nieskończoność - wszyscy o tym wiedzą - wyjaśnił krótko.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica ma relikwie Jana Pawła II. "Wdzięczność i podziw dla papieża nie zniknął"

W ostatnim czasie media cytowały wypowiedź niemieckiego obrońcy, który został zapytany o zainteresowanie ze strony Barcelony i Bayernu Monachium. Schlotterbeck przyznał, że na razie nie zaprząta sobie tym głowy, lecz wciąż nie potwierdził chęci przedłużenia umowy z BVB.

- Nico ma pełne prawo starannie zaplanować swoją przyszłość. Szanujemy to. Myślę, że wysokość pensji nie jest dla niego najważniejszym czynnikiem - bardziej liczą się dla niego perspektywy, pewność siebie i przekonanie - uznał Ricken.

Borussia Dortmund zaproponowała 25-latkowi nowy kontrakt, który podwaja jego obecne zarobki. Dzięki temu mógłby otrzymywać około ośmiu milionów euro za sezon. Piłkarz na razie nie odniósł się do tej propozycji, a klub ma nadzieję, że sytuacja wyjaśni się do stycznia przyszłego roku.

Schlotterbeck idealnie pasuje do koncepcji Hansiego Flicka. Obrońca zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Niemiec właśnie wtedy, gdy obecny trener Barcelony prowadził kadrę. Ponadto styl gry gracza doskonale współgra z filozofią "Blaugrany".

Mimo wszystko mistrzowie Hiszpanii obserwują również innych kandydatów. Na liście życzeń znajduje się także Gonaalo Inacio ze Sportingu Lizbona, którego kontrakt - podobnie jak Schlotterbecka - wygasa w czerwcu 2027 roku.

Komentarze (1)
avatar
czup
15.10.2025
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Z rynku transferowego: Bieńkowska Elżbieta przeniosła się do Rady Nadzorczej Kolei Ukraińskich, a Sławomir Nowak od połowy września jest członkiem Rady Nadzorczej w firmie budowlanej Texom, spo Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści