Henrich Mchitarjan był zawodnikiem Borussii Dortmund w latach 2013-2016. W tym czasie zanotował 140 występów w barwach tego zespołu i w tym czasie strzelił 41 bramek oraz zaliczył 49 asyst. Przez dwa pierwsze sezony ormiański pomocnik współpracował z trenerem Juergenem Kloppem.
W rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" zawodnik występujący w Interze Mediolan wrócił pamięcią do czasów tych czasów. W pewnym momencie Ormianin zdradził kulisy pewnego zakładu z niemieckim trenerem.
ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą
- Podczas treningu mieliśmy zakład: jeśli strzelę siedem bramek w jednym ćwiczeniu, on da mi 50 euro, jeśli nie - to ja muszę zapłacić jemu. Dałem z siebie wszystko, ale piłka nie chciała wpaść do bramki - obok, w słupek… W pewnym momencie przerwał ćwiczenie i powiedział, że czas minął. Poszedłem do szatni i dałem mu te 50 euro - powiedział Mchitarjan.
- Dwa dni później wygraliśmy z Eintrachtem Frankfurt 2:1, zdobyłem obie bramki. Po meczu mnie przytulił i wtedy powiedziałem: "Teraz oddaj mi moje 50 euro". Wciąż jest mi winien te pieniądze - dodał Ormianin.
Klopp był trenerem Borussii w latach 2008-2015. W tym czasie wywalczył z zespołem z Dortmundu m.in. dwa mistrzostwa Niemiec. Kolejne dziewięć lat szkoleniowiec ten spędził w Liverpoolu, z którym zdobył liczne trofea, z triumfem w Lidze Mistrzów w sezonie 2018/19 na czele.
Od stycznia tego roku Klopp zajmuje się nadzorowaniem sieci klubów piłkarskich prowadzonych przez koncern Red Bulla. Pełni funkcję dyrektora ds. współpracy międzynarodowej.