Od odejścia z FC Barcelony w 2023 r. Mateu Alemany był jedną z najbardziej pożądanych postaci na rynku. Teraz wrócił do hiszpańskiej ligi, obejmując stanowisko dyrektora ds. futbolu w Atletico Madryt.
Dołącza do zespołu zarządzanego przez Carlosa Bucero, dyrektora generalnego, i ma zajmować się sprawami pierwszej drużyny, rezerw oraz akademii.
Hiszpańskie media przypominają, że od marca 2021 r. był dyrektorem działu futbolu w Dumie Katalonii i pełnił tę funkcję do września 2023 r.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
Mierzył się z trudną sytuacją finansową, przebudowując kadrę i restrukturyzując klub, a jednocześnie utrzymując konkurencyjność. Z nim Barca zdobyła Ligę 2023, Puchar 2021 i Superpuchar Hiszpanii 2023.
Wśród najgłośniejszych transferów z jego pieczą znajdują się: Raphinha (ok. 58 mln euro po znakomitych występach w Leeds United), Ferran Torres (55 mln), Jules Kounde (50 mln z Sevilli) oraz Robert Lewandowski (45 mln z Bayernu).
"Polak był kluczowy w mistrzowskim sezonie 2023, sięgając po tytuł Pichichi. Cała ta grupa pozostaje ważną częścią składu prowadzonego dziś przez Hansiego Flicka, co rozpala oczekiwania wokół pracy Alemanyego w Atletico" - podkreśla sport.es.
Alemany nie uniknął jednak nietrafionych decyzji. W Barcelonie pamięta się także o Yusufie Demirze czy Julianie Araujo, którzy nie przebili się do pierwszej drużyny.