Wielki talent Realu nie wypalił? Francuzi chcą go wykupić w styczniu

W lipcu 2024 roku 19-letni brazylijski napastnik Endrick dołączył do Realu Madryt z Palmeiras za 47,5 miliona euro. Młody piłkarz miał być głównym zmiennikiem Kyliana Mbappe, jednak za kadencji trenera Carlo Ancelottiego praktycznie nie pojawiał się na boisku.

Po objęciu drużyny przez Xabiego Alonso sytuacja Endricka nie uległa poprawie, a cierpliwość władz klubu się wyczerpała. Real Madryt rozważa rozstanie z zawodnikiem już w styczniu.

ZOBACZ WIDEO: Dostał przelew od ministerstwa. Aż zadzwonił, czy to na pewno ta kwota

Według informacji ESPN największe zainteresowanie napastnikiem wykazuje Olympique Marsylia. Francuski klub planuje złożyć ofertę już podczas zimowego okna transferowego. Zespół prowadzony przez Roberto De Zerbiego zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Ligue 1 i traci zaledwie punkt do lidera - Paris Saint-Germain.

Endrick przez długi czas zmagał się z kontuzjami, a jego pozycja w zespole nie poprawiła się po zmianie trenera. Do tej pory pozostaje jedynym zawodnikiem w drużynie, który nie wystąpił jeszcze pod wodzą Xabiego Alonso.

Sam piłkarz wierzy, że w końcu dostanie swoją szansę. Na razie nie zamierza opuszczać Madrytu. Jego kontrakt obowiązuje do 2030 roku. Dotychczas w barwach "Królewskich" rozegrał 37 spotkań, zdobył siedem bramek i zanotował jedną asystę.