Celem Realu Oviedo, po awansie do La Ligi, jest zapewnienie sobie utrzymania. Jak na razie idzie dość topornie. W pierwszych ośmiu seriach zespół wygrał dwa razy, pozostałe mecze przegrał.
W piątek, na początek 9. kolejki, już po raz siódmy w sezonie Real Oviedo zakończył potyczkę ligową bez żadnej zdobyczy. Rywal Espanyol świetnie wszedł w sezon, później jednak obniżył loty i notował serię meczów bez wygranej.
To już jednak historia. W piątkowy wieczór goście przeważali, jednak mieli problemy z udokumentowaniem dominacji bramkami. Gospodarze czekali na swój moment, ale brakowało im spokoju.
ZOBACZ WIDEO: Gdzie jest granica wieku w wyścigach samochodowych? "Ona się przesuwa"
Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcówce. W 70. minucie w zamieszaniu gola dla Espanyolu zdobył Kike Garcia. Real Oviedo starał się odpowiedzieć, ale w 82. minucie gospodarzy pogrążył Pere Milla.
Real Oviedo - RCD Espanyol 0:2 (0:0)
0:1 - K. Garcia 70'
0:2 - Milla 82'