Dziennikarz sportowy Paolo Bargiggia, w podcaście "Centrocampo", ostro skrytykował włoską Serie A, nazywając ją "cmentarzyskiem słoni" ze względu na tendencję do pozyskiwania przez kluby starszych, bardzo doświadczonych zawodników.
Zdaniem eksperta, podczas gdy w innych krajach stawia się na młodych graczy i długoterminowe projekty, we Włoszech tworzy się "instant teamy" (z ang. "drużyny budowane doraźnie") i "oficjalnie lituje się nad wiekowymi piłkarzami".
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
Jako przykład podał transfer Luki Modricia, który po 13 latach opuścił Real Madryt i w lipcu sfinalizował roczny kontrakt z Milanem, z opcją przedłużenia. Według włoskiego dziennikarza, Modrić ma obecnie 40 lat i jest przykładem piłkarza "skończonego", a Milan, zamiast wydawania pieniędzy na młodszych piłkarzy, stawia na starszych.
- Włoski futbol jest żałosny: tam, gdzie w innych krajach rozwijają się i wygrywają dzięki młodym zawodnikom i projektom, tutaj tworzy się "drużyny budowane doraźnie", jak w AC Milan. Wygracie nawet mistrzostwo, a ja i tak nigdy nie zmienię zdania - ocenił Paolo Bargiggia.
Krytyka Bargiggii objęła również 34-letniego Kevina De Bruyne'a, który od tego sezonu występuje w Napoli. Nie rozumie, dlaczego ludzie mieliby płacić za oglądanie ligi, którą określa mianem "cmentarzyska słoni".
W kontekście tej ostrej wypowiedzi pojawiają się doniesienia o potencjalnym transferze Roberta Lewandowskiego do Serie A w przyszłym sezonie.
Kontrakt Polaka z Barceloną wygasa w czerwcu przyszłego roku, a zainteresowanie 37-latkiem (wtedy 38-latkiem) wyraziły takie kluby jak m.in. Milan i Juventus (WIĘCEJ TUTAJ).