FC Barcelona wywalczyła trzy punkty w starciu z Gironą, wygrywając 2:1 po golu Ronalda Araujo w trzeciej minucie doliczonego czasu. Urugwajski obrońca, pełniący rolę napastnika, został bohaterem meczu.
Decydująca bramka była wynikiem dynamicznej akcji Frenkiego de Jonga, który podał piłkę do Araujo, a ten umieścił ją w siatce. Celebracja gola była równie emocjonalna: Araujo otrzymał żółtą kartkę za ściągnięcie koszulki.
ZOBACZ WIDEO: Dostał przelew od ministerstwa. Aż zadzwonił, czy to na pewno ta kwota
Nie obyło się bez kontrowersji. Chwilę wcześniej Hansi Flick, wyraźnie niezadowolony z decyzji sędziów, został usunięty z ławki przez Jesusa Gila Manzano.
Po kluczowym golu Araujo Flick odpowiedział kontrowersyjną reakcją, która była łudząco podobna do słynnego "gestu Kozakiewicza". To jeszcze bardziej zaogniło atmosferę na murawie.
- Mój gest podczas świętowania to efekt napięcia. Nie był skierowany do nikogo konkretnego. Wręcz przeciwnie - zapewnił Niemiec na konferencji prasowej.
Niemniej jednak przez czerwoną kartkę Flick nie będzie mógł poprowadzić FC Barcelony w szlagierze z Realem Madryt. Zanosi się na to, że na ławce zastąpi go asystent Marcus Sorg.
Reakcja Flicka (od 1:11):