W sobotę rozegrano ostatnią kolejkę w ramach sezonu zasadniczego Major League Soccer. Drużyna Interu Miami zmierzyła się na wyjeździe z Nashville SC i choć była już pewna awansu do 1/8 finału fazy play-off, to odniosła zdecydowane zwycięstwo 5:2.
Ten wieczór należał do Lionela Messiego. 38-latek znów poprowadził zespół z Florydy do wygranej. Tym razem strzelił trzy bramki i zanotował asystę. To był zatem prawdziwy koncert w wykonaniu mistrza świata z 2022 roku.
ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki
Messi otworzył wynik spotkania w 35. minucie. Wówczas piłkę w środku boiska dograł mu Jordi Alba. Argentyńczyk świetnie przyjął futbolówkę i minął zwodem jednego z rywali. Zdecydował się na płaski strzał zza pola karnego i po chwili Joe Willis musiał skapitulować.
Ale Inter przegrywał do przerwy 1:2. W 43. minucie wyrównał Sam Surridge, natomiast w doliczonym czasie gry ekipę z Nashville wyprowadził na prowadzenie Jacob Shaffelburg.
Po przerwie przyszła kapitalna odpowiedź ze strony Interu. Najpierw Messi zdobył w 63. minucie bramkę z rzutu karnego. Cztery minuty później było już 3:2 dla gości, a do siatki trafił Baltasar Rodriguez.
W końcowej fazie meczu gra wyraźnie się otworzyła, co stworzyło szanse na kolejne bramki. W 81. minucie piłkarze Interu wymienili kilka świetnych podań, a Messi uderzył lewą nogą tuż przy słupku, dzięki czemu skompletował hat-tricka.
Już w doliczonym czasie drugiej połowy Inter przeprowadził kolejną znakomitą akcję. Messi mógł zdobyć czwartego gola, lecz zdecydował się odegrać piłkę do lepiej ustawionego Telasco Segovii. Wenezuelczyk bez problemu ulokował futbolówkę w siatce.
Messi zakończył fazę zasadniczą MLS z kapitalnym bilansem 29 bramek i 19 asyst, czyli uzyskał 48 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej. W historii ligi lepszym bilansem mógł się pochwalić tylko Carlos Vela, który w sezonie 2019 miał udział przy 49 trafieniach.
Inter Miami zajął trzecie miejsce w Konferencji Wschodniej, a to oznacza, że w fazie play-off zmierzy się... z Nashville SC. Pierwszy mecz odbędzie się 24 października na Florydzie. Siedem dni później dojdzie do rewanżu w stanie Tennessee. Jeśli po dwóch spotkaniach będzie remis w serii (gra się do 2 zwycięstw), to piłkarze powrócą jeszcze na Chase Stadium.