Sprawdził jedzenie we Wrocławiu. "Brak szacunku"

YouTube / Wrocławskie Podróże Kulinarne / Przetestował jedzenie serwowane na stadionie we Wrocławiu.
YouTube / Wrocławskie Podróże Kulinarne / Przetestował jedzenie serwowane na stadionie we Wrocławiu.

Kulinarny recenzent Piotr Gładczak sprawdził ofertę gastronomiczną na meczu Śląska Wrocław. Wideo z "Wrocławskich Podróży Kulinarnych" ukazuje dania serwowane na obiekcie w stolicy Dolnego Śląska.

W tym artykule dowiesz się o:

Piotr Gładczak, autor kanału "Wrocławskie Podróże Kulinarne", przetestował catering na stadionie Śląska Wrocław. Rozpoczął od budek przy trybunach i ocenił zapiekankę oraz kiełbasę w bułce.

- Szrot na otłuszczonych papierkach w cenach może nie absurdalnych, ale zwyczajnie dramatycznych w odniesieniu do smaku i podania - stwierdził Gładczak.

ZOBACZ WIDEO: Córka Szymona Kołeckiego nie wytrzymała. Popłakała się podczas walki

Następnie odwiedził Sport Pub obok areny. - Suchy kawałek ciasta za 18 zł potwierdził, że lepiej tu nic nie jeść podczas meczu - powiedział. Z powodu obsługi zrezygnował z pełnego zamówienia, ograniczając się do deseru.

Plany sprawdzenia food trucka, sygnowanego nazwą sponsora stadionu, nie doszły do skutku. Punkt był zamknięty po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, co bloger odnotował w relacji.

- Kibicom należy się uczciwość, bo to, co dzieje się tutaj obecnie, to brak szacunku - w ten sposób znany youtuber podsumował wizytę na stadionie Śląska Wrocław.

Autor od lat publikuje recenzje z Wrocławia. Tym razem postanowił ocenić zaplecze pierwszoligowego klubu. W materiale zaprezentował odpowiedź, którą otrzymał od firmy Stadion Catering, odpowiedzialnej za jedzenie na tym obiekcie.

"Dziękujemy za Pana opinię i poświęcony czas. Rzeczywiście, podczas meczów obsługujemy bardzo dużą liczbę gości w krótkim czasie, co czasem może wpływać na jakość serwisu - szczególnie w przypadku produktów przygotowywanych wcześniej, jak zapiekanki. Nie jest to jednak standard, który nas satysfakcjonuje.

Wiemy, z którego punktu pochodziła opisana sytuacja, i na pewno się jej przyjrzymy, by uniknąć podobnych przypadków w przyszłości. Stale pracujemy nad poprawą jakości i organizacji gastronomii stadionowej - również dzięki opiniom, które pomagają nam widzieć, gdzie jeszcze możemy działać lepiej. Każdy mecz to dla nas ogromne wyzwanie logistyczne – w przerwie musimy obsłużyć kilka tysięcy osób w kilkanaście minut, co niestety czasem odbija się na jakości serwisu" - wyjaśniono w części odpowiedzi.

Przekazano też, że na stadionie odbywa się "szeroki program zmian jakościowych". "Regularnie testujemy produkty, zbieramy opinie kibiców w ankietach i korygujemy ofertę. Każda uwaga jest dla nas ważna, bo realnie wpływa na to, co trafia do kibiców" - dowiadujemy się z komunikatu.

Komentarze (1)
avatar
Mariusz Papiór
22.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tą samą odpowiedź serwowali kilka miesięcy temu. Zmian nie będzie. 
Zgłoś nielegalne treści