Real - Barcelona: o tym golu będzie mówić cały świat

Twitter / Eleven Sports / Kontrowersyjna sytuacja przy golu dla Realu
Twitter / Eleven Sports / Kontrowersyjna sytuacja przy golu dla Realu

Real Madryt prowadził 2:1 po pierwszej połowie meczu z FC Barceloną. Drugą bramkę dla "Królewskich" zdobył Jude Bellingham, ale wcześniej miała miejsce kontrowersyjna sytuacja.

Akcja zaczęła się od Viniciusa Juniora, który zdecydował się na drybling. Następnie reprezentant Brazylii miękko dośrodkował piłkę w pole karne FC Barcelony. Tam pojedynek główkowy wygrał Eder Militao.

O zagraną przez obrońcą futbolówkę walczyli Pau Cubarsi i Dean Huijsen. Zawodnik "Dumy Katalonii" został uderzony łokciem w twarz przez piłkarza "Królewskich", a Wojciecha Szczęsnego z bliska pokonał Jude Bellingham.

ZOBACZ WIDEO: Tego dnia nie zapomni do końca życia! Tak Lionel Messi uszczęśliwił fana

Sędzia początkowo uznał to trafienie, ale po chwili został wezwany przez arbitrów pracujących przy systemie VAR, co mogło sugerować, że decyzja zostanie jednak zmieniona, a bramka anulowana.

Tak się nie stało i Cesar Soto Grado potwierdził, że w jego ocenie przewinienia nie było. W pierwszej połowie więcej goli nie padło i Real prowadził przed zmianą stron 2:1.

Na listę strzelców wpisali się Kylian Mbappe i Bellingham. Dla Barcelony gola strzelił Fermin Lopez. W 52. minucie Szczęsny obronił rzut karny.

Komentarze (24)
avatar
Janusz sport
27.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A SĘDZIA TYLKO GWIZDAŁ DLA BARCELONY CO MIELI DUŻO SZCZĘSCIA BO WYNIK POWINIEN BYĆ 4-1 ? A WYKONANIE KARNEGO PRZEZ FRANCUZA TO SKANDAL JESZCZE PIŁKI NIE DOTKNĄŁ A JUŻ BYŁO Czytaj całość
avatar
Richi333
27.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Artur co Ty piszesz??? Albo inaczej, co Ty bierzesz człowieku??? 
avatar
0BSERWAT0R
26.10.2025
Zgłoś do moderacji
14
4
Odpowiedz
Uderzony w twarz? hahaha 
avatar
Maciej Molik
26.10.2025
Zgłoś do moderacji
47
13
Odpowiedz
Nie bijcie piany
Huijsen wyskoczył do piłki a Cubarsi wbiegł mu od tyłu w rękę bo był spóźniony
Przestańcie szukać sensacji bo tam jej nie było 
avatar
Witold Jaszkowski
26.10.2025
Zgłoś do moderacji
34
20
Odpowiedz
Jak zwykle biedna Barcelonka. Arda Guhler strzelił dla Barcelony samobója, dzięki czemu miała gola. W innym przypadku nie mieliby żadnego trafienia. Real wygrał zaledwie 2:1 ze słabą Barceloną. Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści