Tę symulkę widziała cała Polska. Właściciel Pogoni ostro zareagował

Twitter / Canal+ Sport/ Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket via Getty Images / Na dużym zdjęciu symulka Musa Juwara, na małym  Alex Haditaghi
Twitter / Canal+ Sport/ Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket via Getty Images / Na dużym zdjęciu symulka Musa Juwara, na małym Alex Haditaghi

Musa Juwara w infantylny sposób próbował wymusić rzut wolny w meczu z Wisłą Płock. Do całej sytuacji odniósł się właściciel Pogoni Szczecin, Alex Haditaghi. "Jego zachowanie na boisku było nie do zaakceptowania" - napisał w mediach społecznościowych.

W poniedziałek Wisła Płock ograła na własnym stadionie 2:0 Pogoń Szczecin. Pod koniec pierwszej połowy goście mieli okazję na kontratak. Musa Juwara puścił piłkę obok nogi Andriasa Edmundssona, a następnie teatralnie runął na murawę. 

Sędzia Paweł Malec natychmiast pokazał mu żółtą kartkę. Powtórki dobitnie pokazały, że między Juwarą a Edmundssonem nie było najmniejszego kontaktu, a skrzydłowy Pogoni próbował wymusić rzut wolny dla swojej drużyny. Nagranie zamieszczamy poniżej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za strzał! Tak trenuje FC Barcelona

Zachowanie 23-letniego Gambijczyka było szeroko komentowane w Polsce. We wtorek głos zabrał też właściciel Pogoni, Alex Haditaghi. We wpisie zamieszczonym na portalu X stanowczo zaznaczył, że podobne sytuacje nie powinny mieć miejsca.

"W imieniu Pogoni Szczecin chciałbym odnieść się do nieprzyjemnego i niesportowego incydentu z udziałem Musy podczas wczorajszego meczu. Jego zachowanie na boisku było nie do zaakceptowania i nie odzwierciedla wartości naszego klubu, naszych kibiców, jego kolegów z drużyny, miasta, które reprezentuje, ani samego sportu. Pogoń Szczecin zawsze stoi po stronie uczciwości, ducha sportu i szacunku do gry. To, co się wydarzyło, było poniżej standardów naszej organizacji i poniżej poziomu, jakiego oczekujemy od każdego, kto nosi nasz herb" - zaczął.

"Musa jest bardzo młodym zawodnikiem o wielkim sercu, dynamicznym graczem z ogromnym potencjałem, ale to nie usprawiedliwia tego, co wydarzyło się minionej nocy. W ciągu najbliższych 48 godzin spotkamy się z nim i potraktujemy tę sprawę bardzo poważnie. Nasz klub nie będzie tolerował zachowań, które okazują brak szacunku dla gry, organizacji czy naszych wartości" - zaznaczył.

"W imieniu klubu przepraszam Ekstraklasę oraz kibiców piłki nożnej. Sprawa zostanie rozwiązana wewnętrznie i z należytą powagą, a my dopilnujemy, by coś takiego nigdy więcej się nie powtórzyło" - zadeklarował.

Dodajmy, że za swoją "symulkę" Juwara obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Z tego powodu będzie pauzował w meczu 15. kolejki z Jagiellonią Białystok.

23-latek trafił do Pogoni przed startem tego sezonu z duńskiego Vejle Boldklub. Od tego czasu wystąpił w 14 meczach w lidze i Pucharze Polski, w których zdobył gola i zaliczył dwie asysty.

Komentarze (5)
avatar
Łukasz Sobczak
5.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tego waszego Dżuware Reguła zjada na przystawkę. Poszukajcie normalnego młodego polskiego chłopka, któremu chce sie grać. 
avatar
Pawel
4.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wpadł na polskiego komara i poległ. 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
4.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie tylko Polska :) 
Zgłoś nielegalne treści