Leicester City zremisował z Middlesbrough 1:1 we wtorkowym spotkaniu The Championship (drugi poziom rozgrywek w Anglii). W bramce gospodarzy mecz rozpoczął Jakub Stolarczyk, ale po przerwie zmienił go Asmir Begović.
Jak informuje portal leicestermercury.co.uk, Polak zasygnalizował problem zdrowotny już na początku meczu, gdy rzucił się po strzale (niecelnym) jednego z zawodników gości.
ZOBACZ WIDEO: Kategoryczne słowa ws. zarobków piłkarzy kadry
W połowie pierwszej części wykonał gest w stronę ławki rezerwowych, sugerując, ze będzie potrzebna zmiana. Dotrwał jednak do przerwy i nawet obronił groźne uderzenie Davida Streleca. Na drugą połowę już nie wyszedł. Już wiadomo, co dolega Polakowi.
- To rzadkość, by zmieniać bramkarza, ale Jakub poczuł ból w pachwinie, który się nasilał. Musieliśmy więc podjąć decyzję w przerwie - wyjaśnił po meczu trener Leicester City Marti Cifuentes. - Nie wiem, czy zdąży się wyleczyć na sobotnie spotkanie z Norwich - dodał.
Jeśli Stolarczyk nie wróci na czas, faworytem do gry pozostanie Begović. Trener stawia go wyżej w hierarchii od pozyskanego latem Frana Vieitesa, mimo że Hiszpan był numerem dwa w Realu Betis - finaliście Ligi Konferencji w minionym sezonie.
Leicester City prowadził po rzucie karnym Jordana Ayewa (45+1), ale w samej końcówce spotkania wyrównał Luke Ayling (90+6). Drużyna Stolarczyka zajmuje 13. miejsce w tabeli Championship, z 18 pkt. na koncie. Polak wystąpił we wszystkich 14 spotkaniach ligowych w tym sezonie. W trzech z nich zachował czyste konto.