Wojciech Szczęsny rozpoczął sezon 2024/25 na ławce rezerwowych. Wszystko z uwagi na to, że FC Barcelona zakontraktowała Joana Garcię i to właśnie Hiszpan ma stać się teraz bramkarzem na lata.
Hiszpan doznał jednak kontuzji kolana, wobec czego Szczęsny stał się podstawowym golkiperem. W ostatnim czasie Garcia wrócił już do treningów, co oznacza, że wkrótce będzie gotowy do rywalizacji.
Wiadomo jednak, iż to Polak wyjdzie w pierwszym składzie Barcy na niedzielny (9 listopada) mecz La Ligi z Celtą Vigo. Potwierdził to sam Hansi Flick, który na konferencji prasowej mówił o powrocie Garcii.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego postępów. Jest dobrze, ale poczekamy do przerwy na mecze reprezentacji. Wróci po przerwie - podkreślił niemiecki szkoleniowiec.
Wobec tego wygląda na to, że po nadchodzącym meczu Szczęsny znów stanie się rezerwowym. Jego konkurent może bowiem wystąpić już 22 listopada, kiedy to "Duma Katalonii" zmierzy się z Athletikiem Bilbao.
ZOBACZ WIDEO: Czy Quebonafide potrafi grać w piłkę? Zebraliśmy jego akcje z meczu Mazura!