W ostatnich tygodniach nasiliły się informacje na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego. Spowodowane jest to tym, że Polakowi kończy się w czerwcu 2026 roku kontrakt z FC Barceloną. Zainteresowani 37-latkiem są m.in. AC Milan, Fenerbahce czy kluby z Arabii Saudyjskiej i MLS.
Tymczasem szokujące doniesienia przedstawił dziennik "Sport". Zdaniem tej katalońskiej gazety nie można wykluczyć, że Lewandowski może już latem zakończyć piłkarską karierę. Miałoby się tak stać, gdyby nie udało się porozumieć z Barceloną ws. przedłużenia kontraktu lub w przypadku braku umowy z innym liczącym się klubem w Europie.
ZOBACZ WIDEO: Kołecki skomentował Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"
Na te słowa miało zareagować otoczenie kapitana reprezentacji Polski. Serwis winwin.com poprosił o komentarz do tej sprawy i miał otrzymać odpowiedź ze strony samego menadżera "Lewego".
"Doniesienia, że Lewandowski myśli o przejściu na emeryturę, są nieprawdziwe. To bardzo wyjątkowy napastnik, ale na razie nie ma żadnych wiadomości na temat przedłużenia jego kontraktu ani jego przyszłości w Barcelonie" - miał przekazać agent Lewandowskiego w krótkim oświadczeniu.
Temat przyszłości Lewandowskiego pozostaje zatem otwarty. W niedzielę (9 listopada) doświadczony napastnik zdobył trzy bramki w wyjazdowym meczu z Celtą Vigo (4:2). Widać zatem, że ciągle ma sporo do zaoferowania.
Lewandowski trafił do Barcelony latem 2022 roku z Bayernu Monachium za 45 mln euro (+ 5 mln euro w bonusach). Od tego czasu rozegrał 159 spotkań, zdobył 108 bramek i zaliczył 20 asyst. W barwach Blaugrany sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla oraz dwukrotnie po Superpuchar Hiszpanii.