Sensacyjny finisz eliminacji? Twierdzi, że Polska może wygrać 10:0

PAP / Leszek Szymański / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Reprezentacja Polski, w kółku Roman Kosecki.
PAP / Leszek Szymański / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Reprezentacja Polski, w kółku Roman Kosecki.

Przed nami ostatnie spotkania el. do mś w 2026 roku. Wszystko wskazuje na to, że reprezentacja Polski zajmie drugie miejsce i zagra w barażach. Tymczasem Roman Kosecki w rozmowie z Polsatem Sport przedstawił zaskakujący scenariusz.

Sytuacja w tabeli grupy G eliminacji MŚ 2026 jest praktycznie przesądzona. Reprezentacja Holandii zajmuje pierwsze miejsce i ma trzy punkty przewagi nad Polską, ale co ważniejsze, lepszy bilans bramkowy - aż o 12 bramek. Holandii pozostały mecze z podopiecznymi Jana Urbana i Litwą, z kolei Polska - oprócz meczu z "Pomarańczowymi" - zmierzy się z Maltą.

Wszystko wskazuje na to, że Biało-Czerwoni pozostaną na drugim miejscu, a następnie walczyć będą o mundial w barażach. Innego zdania jest były reprezentant Polski Roman Kosecki. Jego zdaniem naszą kadrę stać na wygranie grupy.

ZOBACZ WIDEO: Czy Quebonafide potrafi grać w piłkę? Zebraliśmy jego akcje z meczu Mazura!

Roman Kosecki typuje, że Polska wygra z Holandią, a następnie odniesie bardzo wysokie zwycięstwo z Maltą. A to może sprawić, że wywalczy bezpośredni awans na MŚ.

- Pan zaraz pomyśli, że się szaleju napiłem, ale wygrajmy jeden, dwa do zera z Holandią i jedźmy na Maltę, żeby tam strzelić 10 goli. Według mnie to możliwe - mówi z optymizmem w wywiadzie dla Polsatu Sport.

Były wiceprezes ds. szkolenia PZPN, nie ma wątpliwości, że reprezentacja Polski staje przed wyjątkową szansą w meczu z Holandią. Pomimo absencji kluczowych zawodników, jak Przemysław Wiśniewski czy Jan Bednarek, jego zdaniem kadra ma potencjał, by wywalczyć zwycięstwo.

Polacy muszą sprostać wyzwaniom kadrowym. Kilku zawodników, w tym Łukasz Skorupski i Krzysztof Piątek, zgłosiło ostatnio urazy. Jednak Kosecki widzi w tym szansę dla zmienników. - Trzeba za******lać i wykorzystać szansę. Niech pokażą, że zasługują na grę - powiedział Kosecki w rozmowie z Polsatem Sport.

Również kwestia ataku daje powody do optymizmu. Robert Lewandowski powrócił do formy, o czym świadczy jego hat-trick w meczu z Celtą Vigo. Kosecki podkreśla, że obecność kreatywnych pomocników daje Lewandowskiemu możliwość skutecznego korzystania z podań.

Komentarze (6)
avatar
ALKOHOLIK
13.11.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Podziękować Probierzowi za Finlandię. To on przeranął eliminacje... 
avatar
kloshard
13.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niech się go zapytają jak grał w eliminacjach z Wójtem przeciw Anglii...trzeba zobaczyć jak za...lał...gwiazda...i autorytet piłkarski...guru..a w jakich turniejach grał... 
avatar
Rafał 2h
13.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jestem wesoły Romek ... 
avatar
Rafał 2h
13.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Takie fantastyczne scenariusze nigdy się nie sprawdzają, ja kibicuje reprezentacji od prawie 30 lat, nigdy cudu nie było 
avatar
mWronq
13.11.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gdyby zasady byly klasyczne ze liczy sie dwumecz to przy duzym szczesciu moglibysmy wygrac 1:0 i jechac na mundial.
A tak nawet jak nam sie uda wazniejsze staje sie to kto strzel8 wiecej bramek
Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści