W Barcelonie narasta niepokój związany z powrotem Roberta Lewandowskiego po listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Jak pisze kataloński dziennik "Sport" głównym powodem zmartwienia są warunki boiskowe, w jakich będzie rozgrywany mecz el. MŚ 2026 Malta - Polska (w poniedziałek, 17 listopada, początek o godz. 20:45).
ZOBACZ WIDEO: Bohater Polaków z uśmiechem o współpracy z Lewandowskim. "Super się uzupełniamy"
Polski napastnik FC Barcelony podczas treningu nie krył rozczarowania stanem murawy na stadionie Ta'Qali National Stadium, która charakteryzowała się nierównościami i nadmierną wysokością trawy. Tego typu niedoskonałości boiska mogą nie tylko znacząco utrudniać grę, ale zwiększać też ryzyko kontuzji.
Wszystko wskazuje na to, że to element sprytnej taktyki gospodarzy na starcie z Polską (WIĘCEJ TUTAJ).
"Barca czeka na powrót Lewandowskiego po przerwie. Napastnik w końcu wrócił do podstawowego składu w ostatnim meczu ligowym i spisał się znakomicie. Jego hat-trick przeciwko Celcie Vigo pomógł zmniejszyć stratę do Realu Madryt do trzech punktów. Mecz z Maltą będzie jego ostatnim przed powrotem do klubu" - czytamy na sport.es.
Hiszpańscy dziennikarze podkreślają, że doskonała forma "Lewego" przeciwko Celcie była kluczowa dla odzyskania pozycji lidera ataku "Dumy Katalonii", dlatego jego potencjalna kontuzja na kiepskiej murawie na Malcie byłaby ogromnym ciosem dla klubu La Liga.
