Sam Greenwood dołączył do Pogoni Szczecin już po rozpoczęciu sezonu. Za wiele na razie do zespołu nie wniósł. Anglik jeszcze nie strzelił gola w PKO Ekstraklasie, asystował przy dwóch bramkach. Jedyne trafienie zaliczył w meczu towarzyskim przeciwko Wiśle Kraków.
Były pomocnik między innymi Leeds United nie grał w dwóch ostatnich meczach Pogoni. Wykluczyła go kontuzja, a zespół Thomasa Thomasberga przegrywał 0:2 z Wisłą Płock i 1:2 z Jagiellonią Białystok.
Dużo wskazuje na powrót Sama Greenwooda do składu w poniedziałkowym, domowym meczu Pogoni z KGHM Zagłębiem Lubin. Sam Anglik pochwalił się w mediach społecznościowych powrotem do treningów z resztą zespołu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
W układance Thomasa Thomasberga zawodnik z Anglii gra na pozycji skrzydłowego. Pod jego nieobecność na bokach drugiej linii występowali Adrian Przyborek, Kacper Smoliński czy Musa Juwara.
W drugim tygodniu przerwy reprezentacyjnej Pogoń będzie trenować codziennie do niedzieli. Będą to bezpośrednie przygotowania do meczu z Miedziowymi.