Steven Gerrard ma zamiar wrócić do trenowania w Anglii, ale jego powrót jest uzależniony od rygorystycznych zapisów podatkowych. Były trener Al-Ettifaq musi pozostać poza krajem przez cały rok podatkowy, aby uniknąć kosztów podatkowych wynoszących ok. 10 milionów funtów - informuje "The Mirror".
Decyzja o pozostaniu poza Anglią jest związana z koniecznością opodatkowania prawie 45 proc. jego dochodów, jeśli wróci na stałe przed wiosną 2026 roku. Gerrard, mimo że może przebywać w kraju przez 91 dni, nadal musi dokładnie planować swoje ruchy.
ZOBACZ WIDEO: Pedersen mówi wprost. To przez niego do końca życie nie będzie mógł normalnie chodzić
W ostatnim czasie Gerrard był łączony z objęciem stanowiska w Rangers FC, ale sam przyznał, że zrezygnował z tego z powodu nieodpowiedniego czasu.
Steven Gerrard opuścił stanowisko trenera Al-Ettifaq początkiem roku. Ostatnimi czasami współpracuje z mediami, pojawia się w roli eksperta przy okazji transmisji z meczów.