Feralna sytuacja miała miejsce w 84. minucie meczu 13. kolejki Premier League, gdy West Ham United przegrywał na własnym stadionie 0:1 z Liverpoolem FC. Sędzia Darren England odgwizdał faul Lucasa Paquety na jednym z rywali, a po chwili pokazał wyraźnie niezadowolonemu z tej decyzji Brazylijczykowi żółtą kartkę.
Paqueta nie mógł się z tym pogodzić i zaczął gwałtownie protestować. Od arbitra próbowali odciągnąć go inni piłkarze West Hamu, a nawet jego reprezentacyjny kolega i bramkarz Liverpoolu - Alisson. Na nic się to jednak nie zdało, gdyż England pokazał mu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Osłabieni gospodarze w końcówce stracili drugą bramkę i ostatecznie przegrali 0:2.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Paqueta ewidentnie nie mógł pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Niedługo po zakończeniu meczu w mediach społecznościowych opublikował dwa krótkie oświadczenia, w których przedstawił swoją perspektywę na całe zajście.
"To absurd, że twoje życie i kariera są przez dwa lata niszczone bez żadnego wsparcia psychologicznego ze strony federacji. Być może to ‘śmieszne zachowanie’ jest po prostu odbiciem wszystkiego, co musiałem znosić i – jak się wydaje – wciąż muszę znosić! Przykro mi, jeśli nie jestem idealny" - napisał w języku angielskim.
"Rozumiem, że teraz muszę wyglądać na złoczyńcę; trudno żyć z tym wszystkim, co wyrządziło szkody mojemu życiu i zdrowiu psychicznemu! Będę nadal próbował nie pozwolić, by dotykało mnie to jeszcze bardziej. To nie usprawiedliwia mojej czerwonej kartki i za to przepraszam kibiców oraz moich kolegów z drużyny" - wpis o takiej treści opublikował z kolei po portugalsku.
Paqueta prawdopodobnie nawiązuje do oskarżeń o ustawianie meczów, jakie padły pod jego adresem w sierpniu 2023 roku. Zarzuty dotyczyły rzekomego celowego otrzymywania kartek w celu wpływania na rynek bukmacherski. Piłkarzowi groziło nawet dożywotnie zawieszenie, jednak po dwóch latach został uniewinniony, gdyż komisja regulacyjna uznała zgromadzone przeciwko niemu dowody za niewystarczające.