Grzmi po kuriozalnej czerwonej kartce. "Muszę wyglądać na złoczyńcę"

Getty Images / Alex Pantling/Getty Images / Lucas Paqueta obejrzał czerwoną kartkę w meczu z Liverpoolem
Getty Images / Alex Pantling/Getty Images / Lucas Paqueta obejrzał czerwoną kartkę w meczu z Liverpoolem

Lucas Paqueta z West Hamu United opublikował w serwisie X dwa mocne oświadczenia, w których nawiązał do swojej czerwonej kartki w meczu z Liverpoolem. "Przykro mi, jeśli nie jestem idealny" - napisał.

Feralna sytuacja miała miejsce w 84. minucie meczu 13. kolejki Premier League, gdy West Ham United przegrywał na własnym stadionie 0:1 z Liverpoolem FC. Sędzia Darren England odgwizdał faul Lucasa Paquety na jednym z rywali, a po chwili pokazał wyraźnie niezadowolonemu z tej decyzji Brazylijczykowi żółtą kartkę.

Paqueta nie mógł się z tym pogodzić i zaczął gwałtownie protestować. Od arbitra próbowali odciągnąć go inni piłkarze West Hamu, a nawet jego reprezentacyjny kolega i bramkarz Liverpoolu - Alisson. Na nic się to jednak nie zdało, gdyż England pokazał mu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Osłabieni gospodarze w końcówce stracili drugą bramkę i ostatecznie przegrali 0:2.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem

Paqueta ewidentnie nie mógł pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Niedługo po zakończeniu meczu w mediach społecznościowych opublikował dwa krótkie oświadczenia, w których przedstawił swoją perspektywę na całe zajście.

"To absurd, że twoje życie i kariera są przez dwa lata niszczone bez żadnego wsparcia psychologicznego ze strony federacji. Być może to ‘śmieszne zachowanie’ jest po prostu odbiciem wszystkiego, co musiałem znosić i – jak się wydaje – wciąż muszę znosić! Przykro mi, jeśli nie jestem idealny" - napisał w języku angielskim.

"Rozumiem, że teraz muszę wyglądać na złoczyńcę; trudno żyć z tym wszystkim, co wyrządziło szkody mojemu życiu i zdrowiu psychicznemu! Będę nadal próbował nie pozwolić, by dotykało mnie to jeszcze bardziej. To nie usprawiedliwia mojej czerwonej kartki i za to przepraszam kibiców oraz moich kolegów z drużyny" - wpis o takiej treści opublikował z kolei po portugalsku.

Paqueta prawdopodobnie nawiązuje do oskarżeń o ustawianie meczów, jakie padły pod jego adresem w sierpniu 2023 roku. Zarzuty dotyczyły rzekomego celowego otrzymywania kartek w celu wpływania na rynek bukmacherski. Piłkarzowi groziło nawet dożywotnie zawieszenie, jednak po dwóch latach został uniewinniony, gdyż komisja regulacyjna uznała zgromadzone przeciwko niemu dowody za niewystarczające.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści