W piątek odbyło się losowanie grup mistrzostw świata. Holandia, Japonia i Tunezja trafiły do grupy F. Jej grono uzupełni najlepsza z ekip ze ścieżki barażowej, w której znalazły się: Polska, Albania, Ukraina i Szwecja.
Dyskusje nt. wyników losowania toczą się już w Tunezji. Arafet Hamrouni z portalu Foot24 wskazał, która z ekip biorących udział w barażach byłaby jego zdaniem najłatwiejszym rywalem dla afrykańskiej drużyny.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
- Mecz z Polską byłby interesujący, to zespół z piłkarzami klasy światowej. Przede wszystkim z Lewandowskim, ale najlepiej zagrać z Albanią. Już mamy przed sobą dwa trudne mecze, więc lepiej, by jeden nie był aż tak ciężki - mówił. Dziennikarz ma szacunek do naszej kadry.
- Polska ma duże tradycje piłkarskie. Pamiętam, jak organizowała mistrzostwa Europy. Gdy masz gwiazdę jak Lewandowski, to na niej skupia się blask reflektorów, ale jest też wielu innych znanych piłkarzy, jak Cash z Aston Villi czy Zieliński - mówił.
Przypomnijmy, że Polska i Albania zmierzą się w półfinale baraży. Z racji tego, że Biało-Czerwoni zostali wylosowani z wyższego, drugiego koszyka, będą gospodarzami tego meczu. Odbędzie się on 26 marca na PGE Narodowym.
Jeżeli Polacy uporają się z tym rywalem, to zagrają na wyjeździe z lepszym z pary Ukraina - Szwecja. Finały baraży odbędą się 31 marca.
Tunezja w imponującym stylu przeszła przez afrykańskie eliminacje. W dziesięciu meczach ich fazy głównej odniosła dziewięć zwycięstw i raz zremisowała. Siłą tej drużyny była żelazna defensywa. Zmagania zakończyła z bilansem bramowym 22:0.