Wielki mecz rywala Lewandowskiego. Tak ocenił go Flick

Getty Images / Maria Gracia Jimenez/Soccrates / Na zdjęciu: Ferran Torres i Hansi Flick
Getty Images / Maria Gracia Jimenez/Soccrates / Na zdjęciu: Ferran Torres i Hansi Flick

Hansi Flick był pod wrażeniem występu Ferrana Torresa. - Zasługuje na miejsce w pierwszej jedenastce - stwierdził po szalonym meczu opiekun FC Barcelony. Słowa Niemca mogą nie spodobać się Robertowi Lewandowskiemu.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotnim meczu La Ligi FC Barcelona rozbiła Real Betis 5:3, a Hansi Flick dał odpocząć Robertowi Lewandowskiemu po intensywnych tygodniach. Polak nie pojawił się na murawie i odpowiedzialność za zdobywanie bramek spoczęła na Ferranie Torresie.

Hiszpan odwdzięczył się trenerowi hat-trickiem, którym w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa "Blaugrany" na wyjeździe. Po ostatnim gwizdku reprezentant kraju został wybrany MVP.

ZOBACZ WIDEO: Była 10. sekunda meczu. Niebywałe, co zrobił bramkarz

Na konferencji prasowej Flick w samych superlatywach wypowiadał się na temat Torresa. Szkoleniowiec przyznał, że 25-latek zapracował na miejsce w podstawowym składzie. To nie zwiastuje nic dobrego dla Lewandowskiego.

- To bardzo inteligentny zawodnik. Doskonale czyta przestrzeń i dziś spisał się fantastycznie. Ma świetną mentalność i pewność siebie. Cały czas idzie naprzód. Zasługuje na miejsce w pierwszej jedenastce - powiedział Flick.

W szczególności na La Cartuja w Sewilli Torres błyszczy skutecznością. Flick wrócił wspomnieniami do spotkania sprzed pięciu lat pomiędzy Hiszpanią a Niemcami (6:0).

- Zawsze jest na miejscu, kiedy go potrzebują. Ten stadion to Stadion Ferrana Torresa, tak jak wtedy, gdy gra w reprezentacji, gdzie również strzelił hat-tricka - przypomniał niemiecki trener.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści