Mychajło Mudryk, znany ukraiński skrzydłowy grający w barwach Chelsea FC, może niedługo zakończyć swoją przymusową przerwę od piłki nożnej. Zawodnik został zawieszony z powodu skandalu dopingowego, co tymczasowo zatrzymało jego karierę.
Jak podaje portal footmercato.com, 17 stycznia 2026 roku może okazać się dla Mudryka kluczową datą. Właśnie wtedy jego karencja ma się zakończyć.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Ukrainiec, który zimą 2023 roku dołączył do Chelsea za ponad 70 milionów euro, był jednym z najdroższych zakupów w historii klubu. 24-letni napastnik wkrótce może jednak zmienić barwy.
Zainteresowane są nim zespoły Sevilla FC oraz RC Strasbourg Alsace. Plany transferowe są już w zaawansowanym stadium.
Dla Chelsea, opcja transferu do Strasbourga wydaje się szczególnie atrakcyjna. Powodem mogą być powiązania właścicielskie między francuskim klubem a londyńską drużyną, zarządzaną przez konsorcjum BlueCo, należące do Todda Boehly'ego.
Mudryk ostatni raz pojawił się na boisku w 2024 roku. Przez cały czas gry dla Chelsea rozegrał 73 mecze, zdobywając 10 goli i 11 asyst. Jego kontrakt z klubem obowiązuje do 30 czerwca 2031 roku. Potencjalny transfer mógłby mu umożliwić ponowną eksplorację swoich możliwości na boisku.