Hit Ligi Mistrzów w Mediolanie. Nie tylko klub Zielińskiego zagra u siebie

PAP/EPA / Matteo Bazzi / Hakan Calhanoglu z Interu Mediolan
PAP/EPA / Matteo Bazzi / Hakan Calhanoglu z Interu Mediolan

Spośród wtorkowych meczów w Lidze Mistrzów dobrze zapowiada się starcie Interu Mediolan z Liverpool FC. Na własnym stadionie powalczą także FC Barcelona i Atalanta BC.

Faza ligowa Ligi Mistrzów jest za półmetkiem. Do końca tej części rozgrywek pozostały cztery kolejki, z których dwie zostaną rozegrane jeszcze jesienią, a dwie zostaną już na przyszły rok.

We wtorek dobrze zapowiada się mecz Interu Mediolan z Liverpool FC. Wicemistrz Włoch zagra z mistrzem Anglii. W Lidze Mistrzów lepiej wiedzie się na razie Nerazzurrim, chociaż po serii czterech zwycięstw, nadeszła pierwsza porażka. Po listopadowej przerwie reprezentacyjnej Inter poniósł porażkę 1:2 z Atletico Madryt. Liverpool, po trzech wygranych i dwóch porażkach, jest na 13. miejscu w tabeli, więc poza najlepszą ósemką.

W Interze podniosły się notowania Piotra Zielińskiego, którego można spodziewać się na boisku także we wtorek. Pomocnik reprezentacji Polski był łączony z transferem do Liverpool FC w drugiej połowie poprzedniej dekady, kiedy grał jeszcze w SSC Napoli, a trenerem The Reds był Juergen Klopp. Skończyło się na zainteresowaniu ze strony Liverpoolu, a fiasko transferu wynikało z rozbieżności finansowych w rozmowach między klubami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie

- Liverpool jest intensywnie grającym zespołem. Dobrze rozpoczął sezon, później przeżył trudne chwile, ale jest stworzony do rozgrywania takich meczów. Ale chcemy odpowiedzieć tymi samymi atutami - mówi na konferencji prasowej Cristian Chivu, trener Interu. - To, że nie zagra Salah, nie uspokaja mnie. Liverpool ma innych piłkarzy, którzy podnoszą poziom zespołu - dodaje.

Inter i Liverpool nie są klubami, które spotykają się często. Przez ćwierć wieku były cztery takie mecze. W 2008 roku, na początku fazy pucharowej, dwa razy wygrał Liverpool. Piłkarzem Nerazzurich był wtedy Cristian Chivu. Także w 2022 roku w dwumeczu lepiej wypadł klub z Anglii, a Inter na pocieszenie zwyciężył na Anfield dzięki strzałowi Lautaro Martineza. Był to jedyny w tym wieku mecz Nerazzurrich z Liverpoolem, którego nie kończył w dziesięciu.

Kolejna rywalizacja włosko-angielska będzie w Bergamo. Atalanta, której pomocnikiem jest Nicola Zalewski, podejmie Chelsea FC. Triumfatorka Ligi Konferencji całkiem niedawno rozbiła 3:0 FC Barcelonę, ale i Atalanta ograła w takim samym wymiarze Eintracht Frankfurt. Neroblu spróbują zrehabilitować się za kompromitującą porażkę 1:3 z Hellasem Werona w Serie A, ale faworytami nie będą.

Także u siebie zagra we wtorek FC Barcelona. Drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego ugości Eintracht. W przeszłości, w 2022 roku, kibice z Frankfurtu urządzili sobie najazd na Camp Nou, a Eintracht, dzięki zwycięstwu 3:2, wyeliminował FC Barcelonę w ćwierćfinale Ligi Europy. Teraz klub z Bundesligi jest na 28. miejscu w Lidze Mistrzów i potrzebuje kolejnego wielkiego wieczoru w Barcelonie do poprawienia sytuacji.

6. kolejka fazy ligowej Ligi Mistrzów:

16:30, Kajrat Ałmaty - Olympiakos Pireus 
18:45, Bayern Monachium - Sporting CP 
21:00, Atalanta BC - Chelsea FC 
21:00, FC Barcelona - Eintracht Frankfurt 
21:00, Inter Mediolan - Liverpool FC 
21:00, AS Monaco - Galatasaray SK 
21:00, PSV Eindhoven - Atletico Madryt 
21:00, Royale Union Saint-Gilloise - Olympique Marsylia 
21:00, Tottenham Hotspur - Slavia Praga

Tabela Ligi Mistrzów:

Tabela zapewniona przez Sofascore
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści