SkySports oceniło Fabiańskiego

Bartosz Zimkowski 05.05.2008, 00:31

69 - tyle minut rozegrał Łukasz Fabiański w niedzielnym meczu 37. kolejki Premiership pomiędzy Arsenalem Londyn, a Evertonem. Polak nie popełnił żadnego błędu, ale i też pracy miał jak na lekarstwo. Kanonierzy wygrali 1:0 po trafieniu Nicklasa Bendtnera.

W tym artykule dowiesz się o:

Fabiański przed tygodniem zagrał przeciwko Derby County i wówczas puścił dwa gole. Teraz ponownie Arsene Wenger zdecydował się na Polaka od pierwszej minuty i ten bronił bez zarzutu, ale jego interwencje można policzyć na palcach jednej ręki. Dziennikarze SkySports przyznali mu zatem notę "sześć" w dziesięciopunktowej skali.

Polak bronił do 69. minuty, ponieważ wówczas zastąpił go Jens Lehmann, który tym występem pożegnał się z kibicami Arsenalu Londyn.

Najwyższą notę ("ósemkę") w tym meczu dostał Joleon Lescott, obrońca Evertonu. Dziennikarze SkySports nie oszczędzili Emmanuela Eboue przyznając mu ocenę "cztery".