Mateusz Kowalski spędził w Piaście ostatni rok, ale w grudniu Wisła dosyć niespodziewanie upomniała się o niego. Jak się okazało ten defensor długo w Krakowie miejsca nie zagrzał. W styczniu okazało się, że znowu zagra dla Piasta. - Transfer jest bliski finalizacji - poinformował w godzinach popołudniowych prezes gliwiczan, Jacek Krzyżanowski.
Z samym piłkarzem udało się szybko porozumieć. Kowal w poniedziałek przyjechał do Gliwic, zobaczył trening drużyny i udał się na rozmowy z działaczami. - Wraz z moim menedżerem Marcinem Lewickim ustaliłem warunki umowy z Piastem. Spędzę tutaj najbliższe pół roku na zasadzie wypożyczenia. W środę wyjeżdżam z zespołem na obóz do Turcji - powiedział Kowalski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.