Jagiellonia zremisowała z Ukraińcami

W kolejnym sparingu przebywający na zgrupowaniu w Turcji piłkarze Jagiellonii zremisowali z 8. zespołem ligi ukraińskiej - Obołoń Kijów 2:2 (0:1). Po 70. minutach żółto-czerwoni przegrywali już 0:2, jednak w końcówce pokazali ząb i za sprawą Kamila Grosickiego oraz Tomasza Frankowskiego doprowadzili do remisu.

Tomasz Kozioł
Tomasz Kozioł

- Stworzyliśmy ciekawe widowisko. Jedna i druga strona miała swoje sytuacje. Dwie bramki straciliśmy po strzałach bezpośrednio z rzutów wolnych (z 18. i 25. metrów). Staraliśmy się odrobić tę stratę i udało nam się wyrównać. Wpierw kontaktowego gola strzelił Grosicki, który wykorzystał błąd bramkarza i uderzeniem z rzutu wolnego z 25. metrów wlał nadzieje na korzystny rezultat. Trafienie wyrównujące uzyskaliśmy po najpiękniejszej naszej akcji podczas zgrupowania w Antalyi. Kašćelan dograł do "Grosika", ten podał do Frankowskiego, a kapitan Jagiellonii dopełnił formalności - opisał sobotnią potyczkę Michał Probierz, trener Jagiellonii.

- W pierwszej połowie dominowaliśmy na placu gry, a w drugiej Obołoń miał dobry kwadrans, a później to my doszliśmy do głosu. Czy jestem zadowolony z gry zespołu w obronie? Nie, bo po raz kolejny straciliśmy dwie bramki - dodał.

Jagiellonia Białystok - Obołoń Kijów 2:2 (0:1)
0:1 - ? 27'
0:2 - ? 70'
1:2 - Grosicki 76'
2:2 - Frankowski 85'

Jagiellonia Białystok (I połowa): Gikiewicz - Norambuena, Gogol, Niewulis, El Mehdi - Renusz, Kašćelan, Gondek, Jarecki - Jezierski, Fidziukiewicz (35' Pawłowski). (II połowa): Sandomierski - Lewczuk, Skerla, Cionek, Klepczarek - Maycon (83' Renusz), Hermes, Bruno (83' Kašćelan), Lato - Grosicki, Frankowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×