Real przełamie fatum? / Lyon liczy na niespodziankę

Real Madryt spróbuje przełamać fatum. Królewscy ze stolicy Hiszpanii w ostatnich pięciu sezonach odpadali z Ligi Mistrzów na etapie 1/8 finału. Manuel Pellegrini ma nadzieję, że tym razem zły los się odwróci, a jego podopieczni już po pierwszym meczu z Olympique Lyon przybliżą się do ćwierćfinału Champions League.

Lyon ukończył rozgrywki grupowe na drugim miejscu, a Real okazał się najlepszy w swoim zestawieniu, pozostawiając za sobą m. in. AC Milan. Kto awansuje do ćwierćfinału? Eksperci nie dają Francuzom większych szans, ale oni wierzą w swoje możliwości. - Liga Mistrzów to coś zupełnie innego niż rozgrywki krajowe. W ostatnim czasie osiągaliśmy dobre wyniki, ale nadal musimy pracować nad poprawą jakości naszej gry. Powinniśmy też być bardziej regularni. Mamy zaufanie do naszych umiejętności. Wszyscy moi piłkarze są gotowi na Real i na pewno bardzo umotywowani. Szanujemy naszego rywala, ale zrobimy wszystko, żeby przed rewanżem zachować szanse na awans. Nasza drużyna jest dopiero w budowie, jesteśmy na początku drogi. Chcemy zagrać w ćwierćfinale niezależnie od tego, czy jesteśmy faworytami, czy też nie - wyjaśnił Claude Puel.

Najbliższy pojedynek ma ogromne znaczenie dla Królewskich. Na naszpikowanym gwiazdami Realu ciąży spora odpowiedzialność. - Dla nas to decydujący tydzień, a już na pewno bardzo ważny. Musimy osiągnąć dobry wynik w pierwszym meczu, by awansować dalej. Karim Benzema wyleczył kontuzję i jest jednym z kandydatów do gry w ataku. Wiem doskonale, że on był dla Lyonu bardzo ważnym zawodnikiem. Jest szczęśliwy, że spotka się ze swoimi byłymi kibicami - zauważył Manuel Pellegrini.

Real spróbuje odwrócić zły los. Ostatnio w Europie wiodło mu się fatalnie. - Musimy skoncentrować się na tym, co jest teraz. Nie możemy myśleć o tym, że Real w ostatnich pięciu sezonach odpadał z Ligi Mistrzów na tym etapie rozgrywek. Lyon to bardzo niewygodny rywal, ale liczymy na awans - zakończył trener Królewskich.

Komentarze (0)